Prokuratura mocno zweryfikowała rekonstrukcyjne plany premiera. Donald Tusk miał podczas sobotniej konwencji Platformy Obywatelskiej przedstawić program rządu na najbliższe 2 lata, później ogłosić zmiany na stanowiskach ministrów. Tymczasem wniosek prokuratury o uchylenie immuntetu ministra transportu, nieco ten porządek zburzył. W piątek Sławomir Nowak podał się do dymisji, którą premier przyjął.

Ubiegły tydzień przyniósł też deklarację minister nauki i szkolnictwa wyższego. Barbara Kudrycka czuje się wypalona pracą w resorcie. O jej odejściu mówiło się od dłuższego czasu - mówi IAR warszawska posłanka PO Ligia Krajewska. Przypomina też, że Barbara Kudrycka ma w planach start w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Mówi się, że Warszawę na Brukselę ma też zamienić minister administracji i cyfryzacji Michał Boni. Zmiany szykują się też na stanowisku ministra środowiska. Według nieoficjalnych informacji, Marcina Korolca ma zastąpić albo Tomasz Tomczykiewicz, albo Stanisław Gawłowski. Oficjalnie nikt tych informacji nie potwierdza.

Zmiany w rządzie mogą mieć też wpływ na klub parlamentarny Platformy Obywatelskiej. Jego dotychczasowego szefa - Rafała Grupińskiego - miałby zastąpić minister kultury Bogdan Zdrojewski. To też niepotwierdzone doniesienia. Ligia Krajewska nie widzi powodów do takiej zmiany. Przypomina , że pod wnioskiem o wymianę przewodniczącego musi podpisać się 130 członków klubu.

"Dyżurnymi" kandydatami do zwolnienia są: minister sportu Joanna Mucha, edukacji Krystyna Szumilas oraz minister finansów Jacek Rostowski. W tym ostatnim przypadku złośliwi mówią: " jeżeli znajdzie się kandydat na to stanowisko". Zresztą Jacek Rostowski sugerował swoje odejście z rządu w niedawnym wywiadzie dla Gazety Wyborczej.
Mariusz Błaszczak z PiS-u uważa, że należałoby wymienić cały rząd z Donaldem Tuskiem na czele. olityk nazywał szefa rządu w rozmowie z dziennikarzami, najsłabszym ogniwem Rady Ministrów.

Nie brak też opinii, że premier powinien darować sobie rekonstrukcję i zająć się rządzeniem. Tymczasem do Sejmu wpłynął już wniosek o uchylenie immunitetu byłemu już ministrowi transportu Sławomirowi Nowakowi. Prokuratorskie postępowanie dotyczy składania przez posła PO niezgodnego z prawdą oświadczenia majątkowego - nie wpisał on zegarka renomowanej firmy, wartego minimum 17 tysięcy złotych. Nowak zapowiedział, że zrzeknie się immunitetu, gdy tylko wniosek w tej sprawie wpłynie do Sejmu.