Fińska policja zatrzymała sprawcę próby oślepienia pilota helikoptera. Maszyna fińskiej straży granicznej, wracająca do Helsinek z patrolu przy granicy rosyjskiej, została zaatakowana promieniem zielonego lasera. Na szczęście sprawcy nie udało się trafić w oczy pilota. Helikopter zmienił kurs, a załoga obserwowała ziemię, starając się odszukać miejsce, z którego skierowana na nią światło lasera.

Okazało się, że sprawcą jest kierowca jadącego jedną z dróg samochodu, który ponawiał nawet próby trafienia promieniem w oczy pilota maszyny. Funkcjonariusze straży granicznej już nie spuścili samochodu z oczu, informując policję o trasie jego jazdy. Wkrótce pojazd został zatrzymany.

Jak informują fińskie media, sprawcą był 30-latek, przy którym znaleziono laser. Mężczyzna przyznał się do jego używania. Incydenty z próbami oślepienia ręcznymi laserami pilotów helikopterów oraz samolotów, w tym pasażerskich, zdarzają się coraz częściej.

W sierpniu głośny stał się atak na pilotów trzech samolotów pasażerskich lądujących na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo. Bardzo rzadko jednak udaje się zatrzymać sprawców tego typu ataków.