Pomimo tego, że minister spraw wewnętrznych Kenii Joseph Ole Lenku powiedział, że wojsko kontroluje całe centrum handlowe Westgate w Nairobi, w budynku trwają walki. Nie wiadomo ilu jest tam terrorystów, ani nie jest znany los zakładników.

Nad centrum handlowym Westgate w centrum Nairobi unosi się słup czarnego dymu. Z wnętrza dobiegają odgłosy strzałów z broni automatycznej. Oznacza to, że kenijskie wojsko nadal walczy z islamistami z somalijskiej organizacji al-Szabab, którzy od trzech dni przetrzymują zakładników.

Wcześniej minister spraw wewnętrznych Joseph Ole Lenku powiedział, że budynek znajduje się pod kontrolą wojska, a prawie wszyscy zakładnicy zostali uwolnieni. Dodał, że żołnierze zabili 2 terrorystów.

Nie oznacza to jednak końca kryzysu. W Westgate zabarykadowanych może nadal być kilku, a nawet kilkunastu zamachowców. Nie widziano dzisiaj, aby z budynku wyprowadzono jakichkolwiek cywilów. Nie wiadomo więc, ilu zakładników pozostaje w płonącym centrum handlowym. Kenijskie władze celowo ograniczają dostęp do informacji, a niekiedy udzielają informacji nieprawdziwych, gdyż terroryści z al-Szabab monitorują media.