Na umieszczonej w internecie liście dziesięciu najbardziej dziwnych ludzi na świecie zajmuje ósmą pozycję. Chodzi o Dawida Bawdena, samozwańczego "papieża" ze wsi pod Topeką, stolicą stanu Kansas w USA.

"Papieżem" wybrało go 6 osób. Nie było w tej grupie żadnego kardynała, byli natomiast jego rodzice. Przyjął imię Michał I i zaczął krytykować Watykan za herezję.

W Stanach Zjednoczonych powstał nawet film dokumentalny na jego temat . Zaczyna się od klasycznej formuły wyboru papieża utrwalonej przez najbliższych i udostępnionej z domowego archiwum wideo. "Po ponad trzydziestu latach od Soboru Watykańskiego Drugiego, w uroczystość Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel, znów mamy papieża" - mówi Michał I.

Michał I to obecnie chyba jeden z najbardziej znanych antypapieży na świecie. Jest bardzo aktywny w internecie. Tak jak większości podobnych kontestatorów nauczania Kościoła katolickiego, nie podoba mu się między innymi jego zaangażowanie ekumeniczne - mówi IAR Łukasz Kobeszko z Centrum Myśli JP II w Warszawie.

Samozwańczy "papież" pracował wcześniej przy naprawianiu mebli w second-handzie. Chciał nawet być księdzem u lefebrystów - stworzonym przez arcybiskupa Marcela Lefebvra tradycjonalistycznym bractwie kapłańskim.

Tam jednak nie otrzymał święceń. Michał I - jak podają różne źródła - ma na świecie silną konkurencję, podobnych mu "papieży" jest już kilkunastu. Najwięcej w Stanach Zjednoczonych i w Australii.