Brunon K., podejrzany o przygotowywanie zamachu bombowego na konstytucyjne organy RP, jest - według biegłych - poczytalny - podała stacja TVN24

Według ustaleń telewizji TVN24, niedoszły zamachowiec Brunon K. jest poczytalny. Opinię taką wydano po sześciu tygodniach badań psychiatrycznych. Mężczyzna posiedzi dłużej za kratkami. Sąd przystał na wniosek prokuratury apelacyjnej i przedłużył tymczasowy areszt niedoszłemu zamachowcowi o kolejne trzy miesiące.

W tej sytuacji proces Brunona K. jest nieunikniony. Według śledczych mężczyzna zamierzał wysadzić w powietrze cztery tony materiałów wybuchowych umieszczone w pobliżu budynku sejmu. Za zarzuty, które usłyszał grozi mu do 15 lat więzienia.

Jak ustaliła Informacyjna Agencja Radiowa, Brunonowi K. została zniesiona kategoria więźnia szczególnie niebezpiecznego. Jego obrońcy planują złożenie zażalenia na decyzję sądu i wnoszą o zastosowanie poręczenia majątkowego. Były pracownik naukowy Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie został zatrzymany 9 listopada ubiegłego roku. Miał planować zamach na Sejm.

Zdaniem śledczych w pobliżu budynku przy ulicy Wiejskiej chciał wysadzić wojskową ciężarówkę wypełnioną materiałami wybuchowymi. Jego celem miał być prezydent, premier, ministrowie oraz posłowie. Postawiono mu zarzuty działalności o charakterze terrorystycznym, podżegania dwóch innych osób do przeprowadzenia zamachu i nielegalnego posiadania broni.