Korea Północna odrzuca propozycję dialogu z Koreą Południową. Agencja Yonhap poinformowała, że reżim Kim Dzong Una nie zgodził się na
rozpoczęcie rozmów w sprawie otwarcia wspólnej strefy przemysłowej Kaesong.

Korea Południowa zagroziła wczoraj podjęciem "zdecydowanych kroków", jeśli Korea Północna odrzuci wezwanie do rozmów. Na podjęcie decyzji Seul dał Pjongjangowi 24 godziny.

Od początku kwietnia, czyli od czasu wejścia Korei Północnej z Koreą Południową w "stan wojny", trwa blokada strefy ekonomicznej w Kaesong. Od ponad dwóch tygodni do pracy w kompleksie nie przychodzi ponad 50 000 północnokoreańskich pracowników. Wciąż przebywa tam ponad 170 obywateli Korei Południowej.

Kaesong to jedyny wymierny symbol współpracy obydwu państw koreańskich. W ubiegłym roku wyprodukowano w niej towary o wartości ponad 450 mln dolarów.