Joachim Brudziński ocenił wypowiedź Igora Tulei jako skandaliczną. W ocenie gościa radiowej Jedynki atak sędziego na CBA miał na celu wytłumaczenie się z faktu skazania doktora Mirosława G.

Joachim Brudziński uważa, że wystąpienie sędziego Igora Tulei było polityczną publicystyką, wymierzoną w przeciwników obecnej władzy. Polityk PiS zdecydowanie podkreślił, że wygląda to tak, jakoby sędzia, w swoim wystąpieniu, chciał się wytłumaczyć z faktu skazania kardiochirurga Mirosława G. Brudziński dodał, że wpisuje się to w wieloletnią walkę wielu środowisk z Prawem i Sprawiedliwością i funkcjonariuszami CBA. Skrytykował jednocześnie tezę sędziego Igora Tulei, który porównał działalność CBA do metod "stalinowskich". W jego ocenie takie twierdzenie jest bardzo niestosowne i sprzeczne z wiedzą historyczną. Nie można stawiać znaku równości pomiędzy "stalinowskimi metodami", a działalnością współczesnych służb - podkreślił polityk PiS.

Sędzia Igor Tuleya zapowiada, że prawdopodobnie w środę złoży zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez agentów CBA. Dokument nie jest jeszcze gotowy. Igor Tuleya jest dopiero w trakcie jego pisania. Sędzia znalazł się w centrum zainteresowania po uzasadnieniu wyroku dla znanego chirurga Mirosława G. Lekarz został skazany za łapówkarstwo, jednak sędzia skrytykował również działania CBA. Powiedział m.in., że "przesłuchania budzą jednoznaczne skojarzenia z (...) przesłuchaniami w czasach największego stalinizmu".