Urzędujący od 2014 r. w Starachowicach (Świętokrzyskie) prezydent Marek Materek jest niemal pewny reelekcji w I turze wyborów - wynika z nieoficjalnych danych 22 na 24 obwodowe komisje wyborczych w mieście.

Jak powiedziała w poniedziałek po południu PAP przewodnicząca Miejskiej Komisji Wyborczej w Starachowicach Aneta Gołębska, urzędujący prezydent – bezpartyjny, startujący z własny komitetu; popierany przez PiS, PO i PSL - ma "ogromną przewagę" w głosowaniu nad dwoma kontrkandydatami: Pawłem Lewkowiczem (SLD Lewica Razem) i Sebastianem Szwajnochem (KWW Razem dla Mieszkańców – Porozumienie).

Brakuje danych głosowania z jeszcze dwóch komisji obwodowych. "Myślę, że te dwa obwody nie są w stanie zmienić tego wyniku" – oceniła Gołębska.

W 2014 r. 25-letni wówczas Materek został najmłodszym prezydentem miasta w Polsce, wygrywając w II turze z 58,54 proc. poparcia głosujących. Pokonał ówczesnego włodarza Starachowic Sylwestra Kwietnia (SLD).

Materek, absolwent stosunków międzynarodowych i politologii, pracował wcześniej jako asystent regionalny europoseł PO, Róży Thun.

Na początku kampanii wyborczej przed tegorocznymi wyborami samorządowymi Materek oceniał, że największymi sukcesami jego prezydentury były m. in.: modernizacja i remonty dróg gminnych, zapoczątkowanie nowych rozwiązań komunikacyjnych w mieście, inwestycje związane z rewitalizacją miasta i zagospodarowaniem przestrzeni miejskiej (Szlakowisko, Piachy, strefa rodzinna pod Skałkami, zbiornik wodny Pasternik), polityka senioralna i przygotowanie procesu inwestycyjnego na kolejne lata z wykorzystaniem funduszy europejskich. (PAP)

Autor: Katarzyna Bańcer