Lider PO Grzegorz Schetyna powiedział w niedzielę, że nie pogratuluje PiS wyników niedzielnych wyborów do sejmików wojewódzkich. "Nie będą rządzić w sejmikach wojewódzkich, to już dzisiaj widać" - ocenił.

Według sondażu IPSOS w wyborach do sejmików wojewódzkich w skali kraju PiS uzyskało 32,3 proc., Koalicja Obywatelska – 24,7 proc., PSL – 16,6 proc., Kukiz'15 – 6,3 proc., Bezpartyjni Samorządowcy – 6,3 proc., SLD-Lewica Razem – 5,7 proc. Frekwencja wyborcza wyniosła 51,3 proc.

"Jeżeli potwierdzą się sondaże, te 30 procent z hakiem, to będzie jeden z najlepszych wyników w historii III Rzeczpospolitej, ale zaczekajmy" – powiedział w niedzielę premier Mateusz Morawiecki, komentując wyniki PiS do sejmików wojewódzkich.

W nawiązaniu do tej opinii lider Platformy Obywatelskiej, Grzegorz Schetyna został spytany w niedzielę w Polsat News, czy pogratuluje PiS-owi wyników do sejmików wojewódzkich. "Nie, dlatego, że to są tylko sondaże, to po pierwsze" – odparł Schetyna.

"Po drugie, jak ktoś powołuje się na całą historię III Rzeczpospolitej i odnosi to do wyników tych wyborów, to wie, że nie wyłgał ich, bo ważne są faktyczne liczby poparcia, ale przede wszystkim ważna jest możliwość i umiejętności budowania koalicji, której PiS nie posiada" – wyjaśnił Schetyna.

Jak mówił, "po wojnie, którą rozpętał ze wszystkimi ugrupowaniami – przede wszystkim z Koalicją Obywatelską, ale także z Polskim Stronnictwem Ludowym – wiadomo, że tutaj nie ma możliwości współpracy".

Zapytany w rozmowie z dziennikarzami po ogłoszeniu sondażowych wyników, czy zechce kontynuować koalicję z PSL lider PO powiedział: "Będziemy budować koalicję, jestem umówiony na jutro z prezesem PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Zrobimy wszystko, by kontynuować koalicję, która od 12 lat działa w sejmikach" – zadeklarował.

"Więc ja życzę powodzenia w takim sposobie realizacji polityki Jarosława Kaczyńskiego – skłócić się ze wszystkimi i wszędzie, potem wygrać wybory może o punkt, czy dwa, ale trafić znowu do opozycji" – zaznaczył.

"To jest to, co spotkało PiS cztery lata temu, nie wyciągnęli z tego żadnych wniosków i w kampanii powtórzyli tę samą politykę i spotkają się z taką samą odpowiedzią – nie będą rządzić w sejmikach wojewódzkich, to już dzisiaj widać" – powiedział lider PO.