Spółdzielcy są dla mnie bardzo ważni - podkreślił kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Warszawy Rafał Trzaskowski, który w środę odwiedził Halę Mirowską. Według niego takie miejsca są ważne, bo budują więź społeczną, która często zanika w czasach zakupów online.

Trzaskowskiemu towarzyszyli prezes zarządu SPOŁEM Warszawskiej Spółdzielnia Spożywców Śródmieście Anna Tylkowska oraz dyrektor Hali Mirowskiej Bogusław Pieńkowski.

"Bazarki, hale, takie jak Hala Mirowska, w której dziś byłem, są dla warszawiaków bardzo ważne – budują więź społeczną, która często zanika w czasach zakupów online. To bardzo miłe mieć poparcie od tak licznej grupy, jaką są w Warszawie spółdzielcy. Dziękuję!" - napisał Trzaskowski na Twitterze.

W rozmowie z PAP podkreślił, że środowa wizyta w Hali Mirowskiej to jego kolejne spotkanie ze spółdzielcami w Warszawie. "Dla mnie to jest bardzo istotne; ja już od lat ze spółdzielcami współpracowałem. Jeszcze gdy byłem posłem do Parlamentu Europejskiego, spotykałem się ze spółdzielcami, a oni odwiedzali mnie w Brukseli" - zaznaczył. Trzaskowski dodał, że podczas takich spotkań rozmawia ze spółdzielcami o ich współpracy z miastem związanej np. z wysokością czynszu.

"Właśnie w takim miejscu jak Hala Mirowska, gdzie część hali jest zarządzana przez spółdzielców, ale są tutaj również miejsca, które są zarządzane przez miasto" - mówił polityk. Jak zaznaczył, takie miejsca, są dla niego wyjątkowo ważne, bo od dziecka robił tu zakupy. (PAP)

autor: Edyta Roś