Pod zarzutem pomocy w nielegalnej imigracji aresztowany został we wtorek we Włoszech burmistrz miejscowości Riace w Kalabrii Domenico Lucano. To jeden z najbardziej znanych na swiecie włoskich burmistrzów, doceniany i wyróżniany za działalność na rzecz migrantów.

Na wniosek prokuratury włoska Gwardia Finansowa umieściła burmistrza w areszcie domowym. W komunikacie prokuratura wyjaśniła, że ten środek zapobiegawczy zastosowała w związku z zakończeniem śledztwa, jakie prowadzono w sprawie zarządzania finansami od MSW i lokalnej administracji w Kalabrii, przeznaczonymi na przyjęcie uchodźców i osób ubiegających się o azyl polityczny.

Według prokuratora z miasta Locri Luigiego D'Alessio, Lucano wykazywał się "rozbrajającą dezynwolturą" mimo pełnionego przez siebie urzędu. Jak zaznaczył prokurator, burmistrz przyznawał wcześniej, że osobiście uczestniczył w zawieraniu tzw. małżeństw dla pozoru w celu legalizacji pobytu.

Media opublikowały zapis podsłuchanych rozmów burmistrza, w których mówił on o tym, że wyrobi dowód osobisty jednej z migrantek i przygotuje dla niej niezbędne dokumenty, wbrew - jak dodał - "głupim przepisom".

Przypomina się, że Domenico Lucano zdobył popularność na świecie jako lokalny polityk, który w swej małej miejscowości działał na rzecz przyjmowania i integrowania migrantów przybyłych do Włoch. Pismo "Fortune" umieściło go przed dwoma laty na liście najbardziej wpływowych osób na świecie.

Problemy burmistrza Riace zaczęły się, gdy w zeszłym roku stwierdzono nieprawidłowości w zarządzaniu środkami od rządu w Rzymie przeznaczonymi na przyjmowanie migrantów.

Solidarność z aresztowanym burmistrzem wyrażają niektórzy politycy lewicy. Szef MSW, wicepremier Matteo Salvini zarzucił im na Twitterze, że "chcą zapełnić Włochy imigrantami".