Ponad 1100 cywilów zostało zabitych w wyniku ataków sił pod wodzą USA na cele organizacji dżihadystycznej Państwo Islamskie (IS), od kiedy operacja ta rozpoczęła się w 2014 roku - poinformowało w czwartek amerykańskie ministerstwo obrony.
Koalicja zwalczająca bojowników z IS poinformowała w oświadczeniu, że w samym sierpniu br. nieumyślnie zostało zabitych dodatkowych 53 cywilów, co licząc od sierpnia 2014 roku zwiększyło bilans ofiar śmiertelnych wśród ludności cywilnej do 1 114.
Ale bilans ten jest zdecydowanie zaniżony w porównaniu z tym, który podają różne organizacje pozarządowe.
Na przykład mająca siedzibę w Wielkiej Brytanii organizacja monitorująca Airwars informuje, że od 2014 roku co najmniej 6 575 cywilów zostało zabitych w wyniku ataków sił koalicji.
Dwudziestu cywilów zostało zabitych w ataku na "pozycje bojowe" IS, zakłady materiałów wybuchowych, centrum dowodzenia i kontroli w maju 2017 roku niedaleko Mosulu na północy Iraku - poinformowały siły koalicji.
"W dalszym ciągu stosujemy precyzyjne i przemyślane ataki, aby zminimalizować wpływ naszych operacji na ludność cywilną i infrastrukturę" - napisał Pentagon w oświadczeniu.
Koalicja pod przewodnictwem USA, wraz z lokalnymi partnerami, w dużej mierze oczyściła Irak i Syrię z Państwa Islamskiego, ale wciąż obawia się jego odrodzenia. (PAP)