- To, co zrobiła komisja Europejska nas nie dziwi, gdyż toczymy spór oparty na niezrozumieniu. Niezrozumienie sytuacji kraju, który przechodzi transformację. Jak Holendrzy, Belgowie, Francuzi albo Niemcy z zachodu mają rozumieć, jak działa komunizm i postkomunizm skoro go nie doświadczyli? – pytał premier Mateusz Morawiecki. W ten sposób odniósł się do wczorajszej decyzji Komisji Europejskiej o skierowaniu skargi przeciwko Polsce do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w związku z naruszeniem zasad praworządności przez pisowską ustawę o Sądzie Najwyższym.

Komisja Europejska chce również, aby Trybunał wydał tymczasową decyzję zabezpieczającą, aby do czasu wydania ostatecznego orzeczenia niektóre przepisy ustawy o Sądzie Najwyższym pozostały zawieszone.