Jestem gotowy do debaty z kandydatem Zjednoczonej Prawicy Patrykiem Jakim każdego dnia. Sztaby porozmawiają o szczegółach - powiedział w czwartek kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta stolicy Rafał Trzaskowski.

Trzaskowski został zapytany w Radiu Zet, czy na pewno chce zostać prezydentem Warszawy. "Na pewno chce zostać prezydentem" - zadeklarował kandydat KO. Prowadząca audycję stwierdziła, że pyta o to, bo nie widzi tego "drive'u" jaki ma jego kontrkandydat ze Zjednoczonej Prawicy Patryk Jaki, który - jak mówiła - narzuca tempo kampanii. "Nie narzuca tempa. Ja nie mam takiego poczucia. No chyba, że gadżety typu gdzie zaparkujemy wielką łódź motorową na Wiśle, to jest narzucanie tempa. Ja nie będę się ścigał na takie gadżety" - mówił.

Jak dodał, on sam zaczął ponad pół roku temu rozmowy z warszawiakami. "Wszystkie sensowne propozycje, które się pojawiły w tej kampanii - ja o nich mówiłem jako pierwszy" - stwierdził Trzaskowski. "Czy mam się ścigać na wizję rosyjskiego oligarchy" - pytał kandydat KO.

Trzaskowski został zapytany o deklaracje Jakiego, że jest gotowy stanąć do debaty. "Będzie debata. Sztaby porozmawiają o szczegółach" - odparł. Dopytywany, kiedy to może nastąpić, odpowiedział, że "sztaby to ustalą". "Ja jestem gotów do debaty każdego dnia z Patrykiem Jakim" - mówił.

W audycji przypomniano, że Warszawa zatrudnia 22 tys. osób. Trzaskowski zapytany w tym kontekście, czy będą zwolnienia w ratuszu, kiedy on zostanie prezydentem stolicy, odpowiedział, że na pewno będzie robiony audyt. "Tam, gdzie mamy nakładające się kompetencje, być może trzeba będzie to rozważyć" - mówił. Jak dodał, "na pewno nie będzie czystki". Trzaskowski dopytywany, czy będzie chciał zwolnić swoją żonę, która od 2007 r. pracuje w ratuszu, odpowiedział: "Nie chce żony zwolnić, tylko z nią rozmawiam o tym, że taka sytuacja (jest), trzeba o niej dyskutować. To będzie decyzja przede wszystkim żony". "Żona nie wyobraża sobie tego, że ja mogę być jej szefem" - dodał.

Polityk PO został zapytany, czy będzie zabiegał o elektorat lewicy w wyborach samorządowych, Trzaskowski powiedział, że już jest wsparcie liderki Inicjatywy Polskiej Barbary Nowackiej, a kilku polityków tego ugrupowania jest na listach Koalicji Obywatelskiej do Rady Warszawy. Jak powiedział, "liczy na porozumienie z politykami SLD".

Pytany, czy będzie zabiegał o poparcie w II turze wyborów kandydata SLD na prezydenta stolicy Andrzeja Rozenka, Trzaskowski odpowiedział, że "będzie zabiegał o poparcie warszawianek i warszawiaków". "Warszawianki i warszawiacy alergicznie reagują na to, jak polityk mówi, że przekazuje swoje głosy. To są suwerenni wyborcy i oni będą decydować, natomiast oczywiście, że będę rozmawiał z kandydatami innymi dlatego, że dobrze jest z nimi rozmawiać i mieć porozumienie w kontekście II tury" - mówił.