Policjanci z Przemyśla (Podkarpackie) ostrzegają przed oszustami, którzy podając się za policjanta lub członka rodziny próbują wyłudzić pieniądze od osób starszych. W ostatnich dniach w mieście dwie osoby straciły w ten sposób w sumie ponad 64 tys. zł.

Jak poinformowała w środę podkarpacka policja, oszuści "na wnuczka" i "na policjanta" wciąż próbują oszukiwać starszych mieszkańców Przemyśla i okolic. Do końca sierpnia policja otrzymała 10 zgłoszeń dotyczących tego typu przestępstw.

Najczęściej oszuści, dzwoniąc do seniorów podają się za funkcjonariuszy policji lub za członka rodziny, który spowodował wypadek i potrzebuje pieniędzy.

W ostatnich dniach przestępcy wyłudzili od 90-letniej przemyślanki ponad 44 tys. zł. Zadzwoniła do niej młoda kobieta, przedstawiając się jako funkcjonariuszka policji. Oświadczyła, że jej córka, spowodowała wypadek drogowy i została zatrzymana w komendzie, a pieniądze potrzebne są celem zadośćuczynienia dla pokrzywdzonej w wypadku osoby. 90-latka uwierzyła swojej rozmówczyni i chwilę po telefonie do mieszkania zapukał fałszywy goniec sądowy, któremu przekazała ponad 44 tys. zł.

Z kolei 86-letni mężczyzna uwierzył w wypadek córki i przekazał fałszywemu gońcowi z sądu kwotę 20 tys. zł. Do mężczyzny zadzwoniła również policjantka, która powiedziała, że dzwoni z Kanady. Poinformowała go, że jego córka spowodowała wypadek i, aby sprawa nie trafiła na wokandę w sądzie, potrzebne są pieniądze. Mężczyzna uwierzył oszustce, bo w na prawdę jego córka przebywa w Kanadzie.

Jak podaje przemyska policja podobnych zdarzeń do końca sierpnia było aż 10. W pozostałych przypadkach seniorzy zorientowali się, że są oszukiwani, rozłączali się lub kontaktowali od razu z najbliższymi.

Policja przypomina, że nigdy nie informuje telefonicznie o prowadzonych przez siebie sprawach. Policjanci nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy.

"Zwracamy się z apelem do osób młodych - informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im, jak się zachować w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy. Zwracajmy uwagę na osoby starsze, zwłaszcza te, o których wiemy, że mieszkają samotnie" – podkreślono w komunikacie policji.(PAP)

autor: Wojciech Huk