Wniosek o uruchomienie art. 7 traktatu przeciw Węgrom, to działanie wprost zmierzające do dzielenia Unii Europejskiej i pogłębiania jej kryzysu - napisał we wtorek na Twitterze marszałek Sejmu Marek Kuchciński.

W PE odbyła się we wtorek debata ws. praworządności na Węgrzech. Na środę zaplanowane jest głosowanie nad rezolucją wzywającą do uruchomienia wobec tego kraju art. 7 unijnego traktatu. "Węgry nie poddadzą się szantażowi, będziemy bronić granic, zatrzymywać nielegalną migrację, bronić naszych praw" - mówił w PE premier Węgier Viktor Orban.

Węgierski przywódca podczas debaty przekonywał, że taki ruch to kara za postawę Budapesztu wobec problemu migracji. Ze słów Orbana wynika, że jest on już pogodzony z tym, że w europarlamencie nie znajdzie się wystarczająca grupa deputowanych, by uchronić jego kraj przed wszczęciem procedury mogącej prowadzić do sankcji.

W europarlamencie Węgier bronili m.in. europosłowie PiS. Zapowiedzieli oni, że w środę zagłosują przeciwko rezolucji. Z kolei europosłowie PO zamierzają poprzeć projekt.