Premier będzie miał bieżące informacje, co się dzieje w sektorze finansowym, a szybka wymiana informacji z ABW czy CBA może uchronić KNF od wielu niespodzianek - tak przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego Marek Chrzanowski komentuje PAP wtorkową decyzję rządu, który zaakceptował projekt ustawy, mający wzmocnić nadzór finansowy.

"Pozytywnie oceniamy projekt, który został przyjęty przez rząd" - powiedział PAP Chrzanowski, komentując przyjęty we wtorek projekt ustawy dotyczącej zmian w nadzorze nad rynkiem finansowym.

"Cieszę się, że Komisja zyska dodatkowe środki finansowe, które pozwolą zwiększyć nasze możliwości operacyjne m.in. w zakresie inspekcji czy procesów licencyjnych, oraz zwiększyć zasoby w związku z nowymi wymogami regulacyjnymi, wynikającymi przede wszystkim z prawa UE" - dodał.

Szef KNF zwrócił uwagę, że "polski system finansowy rośnie bardzo szybko", natomiast zasoby Komisji w ciągu 10 lat uległy marginalnej zmianie. "Aby sprostać nowym wyzwaniom, m.in. w zakresie wspierania sektora Fintech i skutecznego zapewniania bezpieczeństwa na rynku finansowym, musimy mieć możliwość zwiększania naszego potencjału, a ta ustawa taką szanse daje" - zaznaczył.

Chrzanowski jest też zadowolony, że Komisja będzie miała nowych członków, w tym przedstawiciela premiera. "Cieszę się, że nowe osoby zasilą nas swoimi kompetencjami, bardzo istotne jest to, by premier miał na bieżąco informacje co się dzieje w sektorze finansowym, bo dotychczasowa konstrukcja prawna, warunkująca funkcjonowanie Komisji, nie dawała mi możliwości, bym z pominięciem tajemnicy zawodowej przekazywał informacje premierowi" - zaznaczył.

Dodał, że cieszy się też, że w KNF będzie zasiadał, bez prawa głosu, przedstawiciel koordynatora służb specjalnych. "To będzie osoba, która będzie usprawniała naszą wymianę informacji" - powiedział. "Szybka wymiana informacji ze służbami, CBA czy ABW, może nas uchronić od przykrych niespodzianek na rynku" - mówił.

Przewodniczący KNF zwrócił też uwagę, że projekt przygotował resort finansów i tam zapadła decyzja, by zrezygnować z początkowo planowanego funduszu wsparcia poszkodowanych obligatariuszy. "Na pewno resort finansów miał poważne argumenty, by od tej zmiany odstąpić" - ocenił.

Natomiast potrzebne jest, jego zdaniem, wsparcie edukacji ekonomicznej. "Stworzenie tego rozwiązania jest bardzo potrzebne" - zaznaczył. "Prędzej czy później musimy mieć odpowiednie możliwości organizacyjne, aby odpowiednio edukować Polaków w zakresie korzystania z usług finansowych, bo produkty dostępne na rynku są często bardzo skomplikowane" - dodał.

Szef KNF zapewnił, że projekt nie jest np. reakcją na aferę GetBack. "To są rozwiązania, które są nam potrzebne, a które postulujemy od wielu miesięcy, zanim zaczęliśmy rozmawiać o tzw. sprawie GetBack" - wyjaśnił.

Rząd na wtorkowym posiedzeniu przyjął projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku ze wzmocnieniem nadzoru oraz ochrony inwestorów na rynku finansowym. Projekt nowych rozwiązań przygotował resort finansów.

W myśl projektu Komisja Nadzoru Finansowego ma zostać rozszerzona o czterech kolejnych członków; przedstawiciela premiera, prezesa UOKiK, BFG oraz ministra koordynatora służb specjalnych.

Projekt przewiduje też utworzenie Funduszu Edukacji Finansowej, który ma zwiększyć świadomość finansową Polaków, w tym wiedzę o oferowanych produktach inwestycyjnych.