Do Sądu Okręgowego w Olsztynie wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przewinienia dyscyplinarnego przez członka KRS sędziego Macieja Nawackiego, który w wypowiedzi medialnej stwierdził, że sędziowie SN "dopuszczają się naruszenia, łamania prawa w Polsce".

Jak poinformował PAP w przesłanym w środę komunikacie rzecznik prasowy olsztyńskiego sądu okręgowego Olgierd Dąbrowski-Żegalski, zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego przy tym sądzie otrzymał 4 września pismo Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego zawiadamiające o możliwości popełnienia przewinienia dyscyplinarnego przez sędziego Macieja Nawackiego, prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie i członka KRS.

"Zawiadomienie Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego dotyczy wypowiedzi medialnej sędziego Macieja Nawackiego z 28 sierpnia 2018 r., w której miał stwierdzić m.in., że Sędziowie Sądu Najwyższego +dopuszczają się naruszenia, łamania prawa w Polsce+” - wyjaśnił rzecznik. Zapowiedział, że zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego przy Sądzie Okręgowym w Olsztynie "podejmie przewidziane prawem czynności wyjaśniające w tej sprawie" po powrocie z urlopu, co nastąpi 10 września.

Poinformował również, że prezes Sądu Okręgowego w Olsztynie i przewodnicząca Kolegium tego sądu Danuta Hryniewicz otrzymała 3 września pismo Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego z prośbą o poddanie pod obrady Kolegium SO w Olsztynie sprawy wypowiedzi medialnej sędziego Nawackiego. "Prezes Sądu Okręgowego w Olsztynie niezwłocznie skieruje powyższą sprawę na posiedzenie Kolegium w celu zajęcia stanowiska bądź podjęcia stosownych działań" - napisał w komunikacie Dąbrowski-Żegalski.

O tym, że zawiadomienie podpisane przez Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego Małgorzatę Gersdorf zostało wysłane do olsztyńskiego sądu informował PAP we wtorek Krzysztof Michałowski z zespołu prasowego SN.

Zawiadomienie ma związek z wywiadem telewizyjnym, którego udzielił sędzia Nawacki. Jak zaznaczono w komunikacie SN, stwierdził on wówczas, że "sędziowie Sądu Najwyższego +dopuszczają się naruszenia, łamania prawa w Polsce+”. "Towarzyszyła temu zapowiedź, że +spotkają się z adekwatną reakcją w tym zakresie+ oraz stwierdzenie: +jeżeli ktoś łamie prawo, nie przestrzega go w sposób rażący, łamie porządek konstytucyjny w Polsce, to spotka się chociażby z odpowiedzialnością dyscyplinarną+" - dodał SN.

"W związku z powyższą wypowiedzią Pierwszy Prezes SN przesłał do Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego przy Sądzie Okręgowym w Olsztynie zawiadomienie o możliwości popełnienia przez sędziego Nawackiego przewinienia dyscyplinarnego polegającego na naruszeniu m.in. par. 13 Zbioru Zasad Etyki Zawodowej Sędziów i Asesorów Sądowych" - zaznaczył SN.

W komunikacie SN podkreślono, że organy tego sądu nie mogą pozostać bierne wobec wypowiedzi sędziego Nawackiego. "Jakiekolwiek sugestie przypisujące sędziom Sądu Najwyższego zachowania polegające na łamaniu lub rażącym nieprzestrzeganiu prawa, bądź łamaniu porządku konstytucyjnego w Polsce, nie tylko nie znajdują żadnego uzasadnienia faktycznego, ale także godzą w dobre imię i godność wszystkich osób zasiadających w najwyższym organie władzy sądowniczej Rzeczypospolitej Polskiej. Dotyczy to zwłaszcza tych sędziów, którzy do dnia 3 lipca 2018 r. ukończyli 65 lat" - czytamy w komunikacie SN.

Przypomniano w nim, że przepisy Zbioru Zasad Etyki Zawodowej Sędziów i Asesorów "nakazują sędziom kierowanie się zasadami uczciwości, godności, honoru, poczuciem obowiązku oraz przestrzeganie dobrych obyczajów, unikanie zachowań, które mogłyby osłabić zaufanie do ich bezstronności, nawet jeśli nie zostały uwzględnione w Zbiorze, a także zakazują publicznego wyrażania opinii na temat toczącego się lub mającego się toczyć postępowania".

Z informacji przekazanej przez SN wynikało, że Małgorzata Gersdorf zwróciła się także do Prezesa Sądu Okręgowego w Olsztynie z prośbą o poddanie pod obrady kolegium tego sądu sprawy wypowiedzi sędziego Nawackiego. SN poinformował, że "Pierwszy Prezes SN wystąpił także do Krajowej Rady Sądownictwa o zajęcia stanowiska wobec przytoczonej wypowiedzi".(PAP)

Autorzy: Marcin Boguszewski