Prokuratura Rejonowa w Kartuzach (Pomorskie) ustala szczegóły wypadku drogowego, w którym mogła wziąć udział policjantka. Funkcjonariuszkę zatrzymano pijaną obok samochodu, który leżał na dachu w rowie. Policjantka była poza służbą, a auto było prywatne.

Do zdarzenia doszło w sobotę w godzinach popołudniowych.

„Dyżurny komisariatu w Kartuzach został powiadomiony o zdarzeniu drogowym w miejscowości Dzierżążno. Patrol ruchu drogowego, który przybył na miejsce zastał samochód leżący w rowie. Obok auta znajdowała się osoba, która okazała się być policjantką. Po badaniu stwierdzono u niej ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Funkcjonariuszka miała powierzchowne obrażenia” – poinformowała w niedzielę PAP rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach, st. sierżant Daria Olchowik.

Dodała, że sprawę przejęła prokuratura, która bada okoliczności zdarzenia w celu ustalenia, kto kierował pojazdem.

„Aktualnie policjantka jest zatrzymana. Ewentualne konsekwencje służbowe wobec policjantki mogą zostać podjęte w poniedziałek w zależności od tego, co ustali i zdecyduje prokuratura” – dodała Olchowik.

Funkcjonariuszka pracuje w policji ok. 12 lat. Jak podają lokalne media, do niedawna przez kilka lat pełniła funkcję oficera prasowego w Komendzie Powiatowej Policji w Kartuzach.