Związki pracodawców i organizacje pozarządowe zaapelowały do szefowej MRPiPS Elżbiety Rafalskiej i minister przedsiębiorczości i technologii Jadwigi Emilewicz o usprawnienie legalizacji pobytu i pracy obcokrajowców w Polsce.

Pod listem podpisali się: Business Center Club, Krajowa Izba Gospodarcza, Związek Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP), Fundacja Centrum Badań Migracyjnych, Fundacja Polskie Forum Migracyjne, Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Inicjatywa Chlebem i Solą, Instytut Spraw Publicznych, Stowarzyszenie Homo Faber, Stowarzyszenie Interwencji Prawnej oraz Stowarzyszenie na rzecz Integracji Społeczeństwa Wielokulturowego.

Zdaniem tych organizacji obecne przepisy "usztywniają rynek pracy i prowadzą do zwiększenia, i tak już uprzywilejowanej, pozycji pracodawcy względem cudzoziemców, którym trudniej jest dochodzić swoich praw w przypadku wystąpienia wykorzystania lub nadużyć".

Postulują wprowadzenie nowej formy zezwolenia na pracę. Zaznaczyli, że mogłaby ona być wydawana cudzoziemcowi na zatrudnienie na określony czas, ale u dowolnego pracodawcy. "W wariancie minimum można byłoby wprowadzić ograniczenia na wykonywanie pracy w konkretnym zawodzie lub wyłącznie na określonym terenie (np. jednego województwa)" - czytamy na stronie ZPP.

Organizacje wnioskują o wprowadzenie zasady, że praca cudzoziemca byłaby legalna od złożenia poprawnego formalnie wniosku zawierającego wszystkie wymagane przy legalizacji pracy dokumenty. Argumentują, że wówczas skróciłby się czas czekania na wydanie dokumentu. "W ten sposób otrzymanie zezwolenia na pracę czy oświadczenia powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcowi jedynie potwierdzałoby legalność zatrudnienia" - dodano.

"Kolejną ważną zmianą systemową byłoby okazanie większego zaufania cudzoziemcom, którzy pracowali legalnie. Po pewnym czasie (np. 3 latach) takiej pracy cudzoziemcy otrzymywaliby generalne zezwolenie na legalny pobyt oraz pracę w Polsce na okres np. 5 lat" - czytamy.

Organizacje chcą, aby wszyscy absolwenci ukończonych w Polsce szkół ponadgimnazjalnych i wyższych mogli pracować bez zezwolenia i uzyskiwać w tym celu dokument pobytowy na 3 lata, a następnie po udokumentowanej w tym okresie pracy - prawo stałego pobytu.

Procedury związane z zatrudnieniem obcokrajowców - postulują organizacje - powinny odbywać się w trybie online bez konieczności pojawiania się pracodawców w urzędach. "Wszystkie składane dokumenty mogłyby być potwierdzane podpisem elektronicznym (lub analogicznymi systemami, np. profilem zaufanym na platformie e-PUAP). W ten sposób pracodawcy wypełnialiby wniosek online, załączali do niego skany odpowiednich dokumentów i mogliby wygenerować odpowiednie zezwolenie/oświadczenie po weryfikacji wniosku przez urzędnika po 2-3 dniach od złożenia wniosku" - podkreślono.

W piśmie postulowane są również zmiany w działaniu Państwowej Inspekcji Pracy, która miałaby stracić "funkcje śledcze, sprawdzające legalność pracy cudzoziemców oraz karzących ich za wykonywanie pracy bez właściwych zezwoleń". Według organizacji – podobnie jak dla polskich pracownikach – PIP powinna być wyłącznie instytucją wsparcia i pomocy, do której można się zwrócić bez obawy o negatywne konsekwencje.(PAP)

Autor: Paweł Żebrowski