Decyzja SN ws. zawieszenia stosowania trzech artykułów ustawy o SN jest dobrze uzasadniona i ma głębokie podstawy prawne; prezes TK Julia Przyłębska bardzo powierzchownie ocenia postanowienie SN - oceniła sędzia Małgorzata Gersdorf, odnosząc się do słów prezes TK.

Sąd Najwyższy zwrócił się w czwartek do Trybunału Sprawiedliwości UE z pięcioma prejudycjalnymi pytaniami dotyczącymi zasady niezależności sądów i niezawisłości sądów jako zasad prawa unijnego oraz unijnego zakazu dyskryminacji ze względu na wiek. SN postanowił też zawiesić stosowanie przepisów trzech artykułów ustawy o SN dotyczących przechodzenia w stan spoczynku sędziów SN, którzy ukończyli 65. rok życia.

Prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska powiedziała PAP w piątek, że skład Sądu Najwyższego naruszył konstytucję, jak również przepisy Kodeksu postępowania cywilnego. Jej zdaniem, polski system prawny nie przyznaje kompetencji do "zawieszenia stosowania przepisów".

Gersdorf w piątek w TVN24, odnosząc się do słów prezes TK, powiedziała że "jeżeli sędzia Przyłębska chciałaby komentować ten wyrok, to należałoby napisać naukową glosę". "Byłam bardzo zdziwiona, że prezes TK ocenia wyroki SN tak bardzo powierzchownie. Myślę, że ten wyrok na pewno jest bardzo dobrze uzasadniony - ja nie brałam w tym udziału, więc nie jestem dokładnie zorientowana - i na pewno ma głębokie podstawy prawne" - stwierdziła.

Według Kancelarii Prezydenta, działanie Sądu Najwyższego, polegające na zawieszeniu stosowania niektórych przepisów ustawy o SN, nastąpiło bez prawidłowej podstawy prawnej i nie wywiera skutków wobec prezydenta, ani jakiegokolwiek innego organu.