Światowa Organizacja Handlu (WTO) odrzuciła główne żądania Ukrainy w związku ze sporem wokół rosyjskich ograniczeń importu ukraińskich wagonów i sprzętu kolejowego - poinformowały w poniedziałek media w Kijowie.

Eksperci WTO przyznali co prawda, że Rosja naruszyła niektóre punkty umów handlowych z Ukrainą, jednak nie zgodzili się z twierdzeniem strony ukraińskiej o stosowaniu przez Rosjan systematycznych ograniczeń importu, w tym sprzętu dla kolejnictwa - doniosła agencja Interfax-Ukraina.

Zdaniem ekspertów przytoczone przez Ukrainę argumenty, w tym dotyczące wstrzymania przez Rosję wydawania certyfikatów zgodności dla ukraińskich wyrobów kolejowych i odmowa wydawania nowych, nie dowodzą systematycznego ograniczenia importu - jak wyjaśniono w raporcie.

Wskazano też w nim na niemożność przeprowadzania inspekcji ukraińskiej produkcji przez wydający certyfikaty rosyjski organ od kwietnia 2014 do grudnia 2016 w związku z sytuacją w dziedzinie bezpieczeństwa. Eksperci zgodzili się jednocześnie z Ukrainą, że Rosja, która wycofała certyfikaty zgodności dla ukraińskich towarów, dopuściła się dyskryminacji ukraińskich producentów. Uznano też, że Moskwa naruszyła swe zobowiązania, kiedy przestała uznawać certyfikaty wydane w innych krajach Unii Celnej.

Ministerstwo rozwoju gospodarczego w Kijowie wyjaśniło, że w 2014 roku Rosja zaczęła anulować wydane wcześniej certyfikaty zgodności dla ukraińskich producentów i przestała wydawać nowe. Ponadto Rosja odmówiła uznawania certyfikatów, które zostały wydane ukraińskim firmom w państwach Unii Celnej, do której prócz niej należy Białoruś i Kazachstan. Pozew w tej sprawie do WTO Ukraina złożyła w październiku 2015 roku.

„Jest to pierwszy wniosek skierowany przez Ukrainę do WTO w celu przeciwstawienia się handlowej agresji Rosji oraz jej nieprzejrzystym, nieuzasadnionym działaniom wobec towarów ukraińskiego pochodzenia; działania te noszą znamiona dyskryminacyjnych” - powiedziała wiceminister rozwoju gospodarczego Tetiana Mykolska.

Jej resort zapowiedział, że zapozna się z wnioskami ekspertów WTO i nie wykluczył, że złoży odwołanie od ich decyzji.