Uczestnicy konferencji podkreślali, że nie chcą być niewidzialni dla władz, urzędników i osób widzących mających wpływ na ich losy. Dlatego też zdecydowali się na manifestację środowiska niewidomych, słabowidzących i ich bliskich pod hasłem ”My nie widzimy nic, a Wy - czy widzicie nas?”.
Data manifestacji jest nieprzypadkowa. 15 października przypada Międzynarodowy Dzień Białej Laski. Uczestnicy manifestacji spotkają się o godzinie 9:30 pod Sejmem RP, żeby zwrócić uwagę na ich problemy, potrzeby i możliwości, niejednokrotnie mocno ograniczane.
Przykładowe utrudnienia:
- O ile dla innych grup osób niepełnosprawnych 9% obiektów jest dostępnych, dla niewidomych jedynie 0,5% (ok. 1 na 200 obiektów),
- Według danych VFO, w Niemczech na zakup nowoczesnych technologii otrzymuje wsparcie co roku około 1 500 niewidomych i 15 000 słabowidzących, a w Polsce 10 razy mniej,
- Gdy rosną w Polsce wynagrodzenia, niewidomi w ogromnej większości zarabiają nadal ok. 2 000 zł brutto. Podobnie z pełnosprawnymi obsługującymi niewidomych.
„Niewidomi chcą czytać! Niewidomi chcą się uczyć! Niewidomi chcą pracować! […] Okazuje się, że w brajlu pojawiają błędy, których już nawet nie nazwałbym ortograficznymi. A nauczyciele pytają, po co niewidomym brajl” - podkreślał prezes Fundacji
Zebrani debatowali nad tym, co należy zrobić, by niewidomi mogli korzystać z postępu technologicznego i dobrodziejstw programów pomocowych, promując m.in. większą dostępność nowoczesnych technologii oraz brajla.
Uczestnicy:
Marek Kalbarczyk - prezes Fundacji Szansa dla Niewidomych, członek KRK, wyróżniony w konkursie Nagroda Gospodarcza Prezydenta RP w kategorii Społeczna Odpowiedzialność Biznesu, odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, niewidomy informatyk, autor niemal 50 książek.
Janusz Mirowski - ekspert w dziedzinie nowoczesnej rehabilitacji niewidomych. Uczestnik wielu międzynarodowych wystaw i konferencji.ódło informacji”. (Centrum Prasowe)