Czeski minister obrony Lubomir Metnar oświadczył w piątek, że nie zamierza składać dymisji w związku z zarzutami popełnienia plagiatu w swej pracy dyplomowej. Przyznał się jednocześnie do popełnienia błędu i przeprosił autora publikacji, którą cytował.

Wcześniej w lipcu w związku z podejrzeniami o dopuszczenie się plagiatu w swych pracach dyplomowych zrezygnowali ze stanowisk minister sprawiedliwości Tatiana Mala z kierowanego przez premiera Andreja Babisza centroprawicowego ruchu ANO oraz minister pracy i spraw socjalnych Petr Krczal z Czeskiej Partii Socjaldemokratycznej (CSSD).

Nowy mniejszościowy czeski rząd koalicji ANO i socjaldemokratów został mianowany 27 czerwca, a 12 lipca uzyskał w Izbie Poselskiej wotum zaufania, za czym głosowali także deputowani Komunistycznej Partii Czech i Moraw (KSCM).

Należący do ANO Metnar obronił na Uniwersytecie Ostrawskim w 2004 roku pracę dyplomową na temat kolektywnego inwestowania. W ubiegłym tygodniu media podały, że co najmniej osiem stron pracy jest całkowicie przejętych z innej publikacji lub zawiera tekst tylko nieco zmodyfikowany bez wyraźnego zaznaczenia, że chodzi o cytaty. Jak jednocześnie wskazywano, praca zawiera spis wykorzystanych źródeł, ale w samym tekście odsyłaczy do nich jest bardzo mało.

Rzecznik Uniwersytetu Ostrawskiego Adam Soustrużnik oświadczył w piątek, że praca dyplomowa Metnara nie jest plagiatem, ale zdaniem uczelni mogłaby mieć wyższy poziom. Metnar nie dopuścił się świadomego plagiatowania, choć kontrola wykazała jego niedostateczną pracę z cytowanymi źródłami - zaznaczył rzecznik. Dodał, iż zdaniem uczelni na niektórych stronach minister ewidentnie czerpał z książki Petra Musilka z Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Pradze, ale w tekście nie wskazywał na to źródło.

Na konferencji prasowej w Pradze Metnar wyjaśnił, że publikację Musilka umieścił w spisie literatury i dlatego jego praca nie jest plagiatem. "Moim zamiarem zdecydowanie nie było oszukiwanie" - powiedział. Dodał, że 14 lat temu popełnił błąd i za to przeprasza. "Po przeanalizowaniu całej sytuacji zdecydowałem, że nie przedstawię panu premierowi swej rezygnacji" - zadeklarował.

50-letni Metnar był ministrem spraw wewnętrznych w utworzonym przez Babisza w grudniu 2017 roku mniejszościowym jednopartyjnym rządzie ANO, który nie zdołał sobie zapewnić parlamentarnego wotum zaufania.