Oleg Nawalny, brat jednego z przywódców opozycji w Rosji Aleksieja Nawalnego, po 3,5 roku pobytu w kolonii karnej wyszedł w piątek na wolność. Był skazany za domniemane zagarnięcie pieniędzy francuskiej firmy Yves Rocher.

Przed wyjściem z kolonii karnej w obwodzie orłowskim czekał na niego brat, obrońcy praw człowieka i kilkudziesięciu dziennikarzy.

Oleg Nawalny został skazany w grudniu 2014 roku w oparciu o zarzuty dotyczące defraudacji w działalności biznesowej. W procesie tym Aleksiej Nawalny odpowiadał za rzekome zdefraudowanie około 30 mln rubli (478,8 tys. dolarów), a Oleg był współoskarżonym. Sąd orzekł wobec nich karę 3,5 roku pozbawienia wolności, przy czym Aleksiejowi zawiesił wykonanie kary na 3,5 roku. Bracia nie przyznali się do winy.

Według śledczych bracia Nawalni, którzy mieli firmę transportowo-logistyczną, spowodowali szkody dla firmy Yves Rocher Vostok, rosyjskiego przedstawicielstwa francuskiego koncernu kosmetycznego. W trakcie śledztwa przedstawiciele Yves Rocher Vostok odwołali zarzuty. Podczas procesu obrona argumentowała, że wcześniejsze deklaracje dotyczące strat finansowych firmy zostały napisane pod naciskiem śledczych.

W październiku 2017 roku Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu uznał, że w procesie braci Nawalnych naruszono ich prawo do uczciwego procesu oraz zakaz karania bez podstawy prawnej. W oparciu o tę decyzję bracia wnieśli o uchylenie wyroków. Jednak w kwietniu prezydium rosyjskiego Sądu Najwyższego utrzymało je w mocy.