Nowoczesna zamierza złożyć w Sejmie projekt ustawy o zapobieganiu torturom, przewidującej m.in. zapewnienie obrońcy osobie zatrzymanej i zagwarantowanie nagrywania od momentu zatrzymania – zapowiedziała we wtorek szefowa klubu Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz.

W związku z przypadającym na 26 czerwca Międzynarodowym Dniem Pomocy Ofiarom Tortur Gasiuk-Pihowicz przypomniała na konferencji prasowej w Sejmie o sprawie Igora Stachowiaka, który zmarł w maju 2016 r. po zatrzymaniu i przewiezieniu na komisariat policji. Według pierwszej opinii lekarza, przyczyną śmierci była ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa.

Gasiuk-Pihowicz zapowiedziała, że Nowoczesna zamierza "złożyć w projekt ustawy o zapobieganiu torturom, który spełni trzy główne postulaty, podnoszone w sprawach, w których pada oskarżenie o nieludzkie traktowanie ludzi". "Chcielibyśmy zagwarantować polskim obywatelom, którzy są zatrzymywani przez policję obecność obrońcy już od samego momentu zatrzymania" - podkreśliła.

„Chcielibyśmy także zagwarantować nagrywanie od samego początku, od momentu zatrzymania” – mówił posłanka. Jak podkreśliła, będzie to gwarantowało bezpieczeństwo dwóch stron – samej osoby zatrzymanej, którą będzie to chroniło przed nadużyciami ze strony policji, a policjantów będzie chronić przed bezpodstawnymi oskarżeniami o stosowanie przemocy.

Według Gasiuk-Pihowicz projekt zakładałby też wprowadzenie do polskich przepisów karnych przestępstwa stosowania tortur, które miałoby być surowo karane. Minimalna sankcja karna miałaby wynosić 6 lat pozbawienia wolności.

„Uważamy, że te trzy kroki są niezbędne z uwagi na pewne przyzwolenie, które obserwujemy ze strony obecnej ekipy rządzącej na stosowanie przemocy przez policję” – powiedziała szefowa klubu Nowoczesnej.