Już 24 osoby usłyszały zarzuty w prowadzonym przez gliwicką prokuraturę śledztwie dotyczącym wyłudzenia nienależnego podatku VAT w fikcyjnym obrocie m.in. barwnikami i granulatem propylenu. Chodzi o co najmniej 98 mln zł.

Informację o zatrzymaniu kolejnej osoby w tej sprawie przekazała w piątek Prokuratura Krajowa.

"Podejrzanemu Wiesławowi H. prokurator przedstawił zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej, udziału w fikcyjnym, karuzelowym obrocie różnymi towarami, oszustw podatkowych, a także prania brudnych pieniędzy" - podała PK.

Wcześniej w tym samym postępowaniu zarzuty przedstawiono 23 podejrzanym. Przeciwko siedmiu z nich skierowano już akty oskarżenia do sądu.

Śledztwo dotyczy nienależnych zwrotów podatku od towarów i usług VAT, składania nierzetelnych i niezgodnych z prawdą deklaracji podatkowych VAT-7, a także narażenia na uszczuplenie podatku w łącznej kwocie co najmniej 98 mln zł.

Śledztwo dotyczy fikcyjnego, tzw. karuzelowego obrotu różnymi towarami: granulatu propylenu, barwników i koncentratów. Jak podaje prokuratura, towar był sprowadzany do Polski poprzez stworzoną na potrzeby przestępczego procederu sieć krajowych firm – tzw. słupów.

"W istocie podmioty te nie prowadziły działalności gospodarczej, a ich rola w tym procederze sprowadza się do wystawiania fikcyjnych dokumentów sprzedaży. Następnie towar był sprzedawany do szeregu kolejnych podmiotów gospodarczych" - podała PK.

Polskie firmy eksportujące towar, z uwagi na fakt, iż transakcje te objęte są zerową stawką VAT, występowały o zwrot podatku, który w istocie nie został uiszczony. W ten sposób dokonywały one jego wyłudzenia i działały na szkodę Skarbu Państwa. Od marca 2012 roku do lutego 2015 roku w przestępczy proceder zaangażowanych było 45 krajowych podmiotów gospodarczych oraz 4 zagraniczne.

Według ustaleń śledztwa, sprawcy wyłudzili w ten sposób co najmniej 98 mln zł.(PAP)

autor: Krzysztof Konopka