Parlament Europejski zatwierdził w środę 1 mld euro pomocy makrofinansowej dla Ukrainy od UE. Pożyczka ma pomóc pokryć lukę w finansowaniu kraju. Środki będą wypłacane w dwóch transzach w zależności od podjęcia przez Kijów działań oczekiwanych przez Unię.

Mimo że na Ukrainie w latach 2016–2017 nastąpił ponowny wzrost gospodarczy po głębokiej recesji z lat 2014–2015, gospodarka jest nadal słaba. Aby wesprzeć stabilizację ekonomiczną i reformy strukturalne, KE zaproponowała w marcu przeznaczenie 1 mld euro na pomoc dla tego kraju.

Wszystkie wypłaty w ramach zatwierdzonej w środę przez PE pożyczki będą uzależnione od wdrożenia przez Kijów konkretnych reform gospodarczych. Europosłowie zażądali, aby Parlament Europejski, Rada i Komisja wydały wspólne oświadczenie w sprawie warunków politycznych, które Ukraina musi spełnić, aby otrzymać środki. Mają oni bowiem zastrzeżenia co do tempa reform i walki z korupcją w tym kraju. Uchwałę w tej sprawie przyjęto 527 głosami do 124 przy 29 głosach wstrzymujących się.

"Celem tej pomocy jest uczynienie kraju bardziej stabilnym gospodarczo. Istnieją solidne podstawy, aby pieniądze służyły temu celowi. Ukraina musi również podjąć radykalne działania w celu zwalczania korupcji, zanim środki zostaną przekazane" - zwrócił uwagę cytowany w komunikacie sprawozdawca w tej sprawie, europoseł PO Jarosław Wałęsa.

Eurodeputowani chcą, by warunkiem wstępnym udzielenia pożyczki było poszanowanie przez Ukrainę mechanizmów demokratycznych, w tym wielopartyjnego systemu parlamentarnego, oraz zasad państwa prawa i praw człowieka. Oświadczenie mówi również o tym, że wykorzystanie pomocy UE musi przyczynić się do ograniczenia ubóstwa i do tworzenia miejsc pracy na Ukrainie.

Europarlament domaga się również, by pożyczki były uzależnione od postępów Ukrainy w walce z korupcją, w tym od powołania sądu antykorupcyjnego, zgodnie z zaleceniami Komisji Weneckiej Rady Europy. Parlament Ukrainy głosował za ustanowieniem takiego sądu 7 czerwca.

Komisja i Europejska Służba Działań Zewnętrznych mają sprawdzać, czy Ukraina spełnia te warunki wstępne, i publikować swoje ustalenia. "Jeśli nie zostaną one spełnione, Komisja powinna tymczasowo zawiesić lub anulować wypłatę" - uważają posłowie do PE.

Unijna pomoc makrofinansowa to fundusz nadzwyczajny, który ma na celu szybkie rozwiązanie poważnych trudności finansowych w krajach nienależących do UE. Od początku kryzysu na Ukrainie w 2014 r. Unia udziela Ukrainie pomocy z tego funduszu już po raz czwarty. "28" dotychczas wypłaciła łącznie 2,8 mld euro, ale w styczniu 2018 r. anulowano dodatkową transzę - 600 mln euro - z powodu niepodjęcia przez Kijów działań, od których uzależniona była pożyczka.

Ukraina dostaje też międzynarodowe wsparcie z innych źródeł. W marcu 2015 r. Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) zatwierdził program dla tego kraju w wysokości około 17,5 mld dol. Kończy się on w marcu 2019 r.

Po głosowaniu Parlamentu propozycja ws. przekazania 1 mld euro pomocy ze strony UE będzie jeszcze musiała zostać zatwierdzona przez państwa członkowskie w Radzie UE. Stanie się to prawdopodobnie 26 czerwca.

Krzysztof Strzępka (PAP)