Po burzach i silnych wiatrach, które w sobotę przeszły nad Wielkopolską strażacy podjęli ponad 130 interwencji, byli wzywani głównie do podtopień. Rzecznik prasowy wielkopolskiej straży pożarnej poinformował w niedzielę PAP, że strażacy zakończyli usuwanie skutków burz.

W działaniach w regionie uczestniczyło blisko 700 strażaków, 140 zastępów straży pożarnej. Nie było osób poszkodowanych.

Rzecznik wielkopolskiej PSP Sławomir Brandt podał, że w regionie najbardziej ucierpiały Wronki w pow. szamotulskim, gdzie podjęto 47 interwencji. Trudna sytuacja była też w gminie Kórnik, gdzie odnotowano 48 zdarzeń.

"Było to głównie wypompowywanie wody z podtopionych posesji i ulic. Część interwencji dotyczyła np. złamanych gałęzi. W Biernatkach woda podmyła lokalną drogę" – powiedział PAP Brandt. Rzecznik dodał, że strażacy zakończyli już działania związane z usuwaniem skutków burz.

W sumie w całym kraju strażacy interweniowali w ciągu ostatniej doby przeszło 400 razy. (PAP)

autor: Rafał Pogrzebny