Na ostatniej prostej przed zaprezentowaniem projektu budżetu przez KE Polsce udało się obronić znaczną część interesów regionu - powiedziała we wtorek PAP rzecznik rządu Joanna Kopcińska. Pamiętajmy, że to dopiero początek bardzo trudnego procesu negocjowania budżetu - dodała.

Komisja Europejska zaproponuje w środę nowy unijny budżet na lata 2021-2027. Według doniesień medialnych budżet będzie korzystniejszy dla Polski, niż wynikało to z pierwszych przecieków z Komisji.

"Jeszcze w lutym tego roku premier Morawiecki zaprezentował racjonalną wizję budżetu UE na lata po roku 2020. Niektóre nowe cele UE, szczególnie w zakresie bezpieczeństwa, kontroli migracji i granic zewnętrznych, wymagają wsparcia finansowego. Nie może się to odbywać przez proste przesunięcia kosztem polityki spójności i Europy Środkowej" - powiedziała PAP Kopcińska.

"Na ostatniej prostej przed zaprezentowaniem projektu budżetu przez Komisję Europejską Polsce udało się obronić znaczną część interesów regionu. Jednak pamiętajmy, że to dopiero początek bardzo trudnego i nerwowego procesu negocjowania budżetu wieloletniego w nowych okolicznościach politycznych w UE" - podkreśliła rzecznik rządu.

Jak zwróciła uwagę, kraje Północy są pod większą presją na rzecz oszczędności "często ze strony sił populistycznych i otwarcie antyeuropejskich".

"Kraje Południa wciąż trwają w sytuacji kryzysowej, jeśli chodzi o bezrobocie. Wielka Brytania - jeden z kluczowych płatników netto do budżetu UE - przygotowuje się do opuszczenia wspólnoty. Europa Środkowo-Wschodnia, w szczególności Polska, jest na tej mapie przyczółkiem stabilizacji politycznej i wzrostu gospodarczego. Znajdujemy się w zupełnie innym miejscy niż 10 lat temu. Wzrósł nasz PKB i to znacznie szybciej niż przeciętnie w UE, bezrobocie spadło do najniższego poziomu w historii, nastąpiło realne zmniejszenie rozwojowego dystansu do bogatszych krajów UE. Z tych powodów będą to najtrudniejsze negocjacje budżetowe w historii" - dodała.

W opinii Kopcińskiej premier Mateusz Morawiecki należy do kluczowych graczy przy stole negocjacji budżetowych. "Wszyscy w Europie - także Komisji Europejskiej - mają świadomość, że bez porozumienia z Polską nie można przyjąć budżetu wieloletniego" - zaznaczyła.

"Polska w debacie budżetowej należy do najaktywniejszych państw UE. Razem z szeroką koalicją państw od ponad dwóch lat przedstawiamy dobrze uzasadnione postulaty we wszystkich obszarach budżetu UE" - dodała rzecznik rządu.