Premier Izraela Benjamin Netanjahu oświadczył we wtorek w wywiadzie telewizyjnym, że jego kraj nie dąży do wojny z Iranem z powodu programu nuklearnego tego państwa. Podkreślił też, że obecne porozumienie z Teheranem w tej sprawie wymaga "gruntownych zmian".

W poniedziałek szef izraelskiego rządu oświadczył w Tel Awiwie, że Iran kłamał w sprawie swojego programu nuklearnego, a po podpisaniu porozumienia atomowego "poszerzał wiedzę o broni jądrowej dla wykorzystania jej w przyszłości". Dodał, że jego rząd uzyskał "pół tony" tajnych irańskich dokumentów potwierdzających, że władze w Teheranie prowadziły kiedyś program broni jądrowej.

W rozmowie z telewizją CNN - w jednym z kilku wywiadów, jakich udzielił we wtorek amerykańskim stacjom - Netanjahu został zapytany, czy Izrael jest gotów na konflikt zbrojny z Iranem z tego powodu. "Nikt tu nie dąży do takiego rozwoju sytuacji. To Iran zmienia reguły gry w regionie" - odparł izraelski przywódca.

Do 12 maja prezydent USA Donald Trump, zagorzały krytyk porozumienia nuklearnego z Iranem, musi podjąć decyzję, czy wycofuje z niego swój kraj. Trump zapowiadał, że Stany Zjednoczone wycofają się z układu, jeśli wraz z europejskimi sojusznikami nie zdołają go zmodyfikować.

"Ufam jego osądowi. Podejmie właściwą decyzję" - powiedział Netanjahu i ocenił, że układ atomowy wymaga "gruntownych zmian", ale ostateczna decyzja należy do prezydenta USA.

Słowa te padły w programie "Fox and Friends" telewizji Fox News, o którym w przeszłości pochlebnie wypowiadał się Trump.

"Reżim (irański - PAP) miał tajny program broni jądrowej, a teraz próbują uzyskać arsenał atomowy pod osłoną bardzo złego porozumienia. Nie powinien go uzyskać" - dodał Netanjahu.

Celem zawartego w lipcu 2015 roku porozumienia między sześcioma mocarstwami (Niemcy, Chiny, USA, Francja, Wielka Brytania i Rosja) a Iranem jest ograniczenie programu nuklearnego tego kraju w zamian za stopniowe znoszenie sankcji.

Szef MSZ Iranu Mohammad Dżawad Zarif w poniedziałek określił oskarżenia Izraela wobec Iranu jako "stare odgrzewane zarzuty", które w przeszłości badała Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) i propagandę.

MAEA oświadczyła, że ocenia wszelkie dostępne informacje w sprawie irańskich ambicji nuklearnych, ale zaznaczyła, że jej eksperci w 2015 roku uznali, iż Iran w 2009 roku zrezygnował z prób rozwoju broni nuklearnej. (PAP)