Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar chce ułatwienia wstępu obywateli do Sejmu, by np. w obradach komisji sejmowych mogły uczestniczyć ekipy przygotowujące filmy dokumentalne. RPO zwrócił się w tej sprawie do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego.

Według Rzecznika, sejmowe przepisy nie gwarantują w pełni możliwości korzystania z konstytucyjnego prawa wstępu obywateli m.in. na posiedzenia komisji sejmowych i zespołów parlamentarnych.

Bodnar powołuje się na skargi obywateli, w tym ekipy przygotowującej film dokumentalny, która - jak informuje Rzecznik - bez podania konkretnej przyczyny nie została wpuszczona do Sejmu na posiedzenie komisji.

Zgodnie z przepisami zawartymi w Konstytucji, uzyskiwanie informacji o działalności organów władzy publicznej obejmuje także wstęp na "posiedzenia kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów, z możliwością rejestracji dźwięku lub obrazu".

"Ekipa przygotowująca film dokumentalny była zainteresowana rejestracją przebiegu jednego z posiedzeń komisji Sejmu. Członkowie ekipy nie uzyskali jednorazowych kart prasowych. Tym samym realizacja filmu w zaplanowanej formule została faktycznie uniemożliwiona" - podkreślił Rzecznik.

Wyjaśnił, że zgodnie z zarządzeniem marszałka Sejmu, określającym procedurę uzyskiwania kart prasowych, są one wydawane dziennikarzom w celu wykonywania czynności zawodowych. Według prawa prasowego dziennikarzem jest "osoba zajmująca się redagowaniem, tworzeniem lub przygotowywaniem materiałów prasowych, pozostająca w stosunku pracy z redakcją albo zajmująca się taką działalnością na rzecz i z upoważnienia redakcji".

W ocenie Kancelarii Sejmu, na którą powołuje się RPO, takich przesłanek nie spełniała ekipa przygotowująca film dokumentalny na zlecenie firmy zajmującej się produkcją filmową. Powołując się na Regulamin Sejmu, który stwierdza, że "na posiedzeniu komisji, za zgodą jej przewodniczącego, mogą być obecni pracownicy biur klubów poselskich oraz dziennikarze prasy, radia i telewizji", nie uznano ekipy filmowców za "dziennikarzy prasy, radia i telewizji". Na tej podstawie nie wydano im kart wstępu.

"Ekipa nie mogła skorzystać również z możliwości Regulaminu Sejmu, który pozwala na udział w posiedzeniu komisji - na zaproszenie prezydium lub jej przewodniczącego - przedstawicieli organizacji zawodowych i społecznych, ekspertów komisji, a także innych osób". "W tej sprawie ani prezydium komisji, ani jej przewodniczący zaproszenia takiego nie wystosowali" - zaznaczył Rzecznik.

Z relacji skarżących wynika, że wskazywano m.in. na konieczność skorzystania z procedury dotyczącej kart prasowych. Tymczasem - jak podkreślił RPO - zgodnie ze stanowiskiem Kancelarii Sejmu nie mogła ona zostać zastosowana.

Bodnar zwrócił uwagę na konieczność zagwarantowania praw wynikających z innego przepisu Konstytucji, który mówi, że "każdemu zapewnia się wolność twórczości artystycznej, badań naukowych oraz ogłaszania wyników, wolność nauczania, a także wolność korzystania z dóbr kultury". "Wolności te można wyinterpretować również z art. 10 Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka" - dodał Rzecznik.

Na podstawie opisanego przypadku Rzecznik ocenił, że regulacje dotyczące wstępu do budynku Sejmu i uczestnictwa w posiedzeniach komisji sejmowych nie gwarantują w pełni możliwości korzystania z konstytucyjnych praw i wolności, w szczególności zagwarantowanych w Konstytucji. Dlatego w piśmie do marszałka Sejmu poprosił o rozważenie zainicjowania zmian regulacji w tym zakresie.