Tysiące Chorwatów uczestniczyły w sobotę w Zagrzebiu w marszu przeciw planom ratyfikacji konwencji stambulskiej o zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, twierdząc, że pośrednio legalizuje ona małżeństwa homoseksualne i wprowadza ideologię gender.

Uczestnicy marszu, zorganizowanego przez konserwatywną opozycję i Kościół katolicki, śpiewali pieśni patriotyczne i skandowali hasła przeciwko centroprawicowemu rządowi, który w zeszłym tygodniu zaaprobował konwencję stambulską Rady Europy z 2011 roku i przekazał ją parlamentowi do ratyfikacji.

Organizatorzy protestu podkreślają, że popierają zwalczanie przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, ale są przeciwko wprowadzaniu ideologii gender, pojęcia "trzeciej płci".

Agencja Associated Press odnotowuje, że czołowi duchowni chorwackiego Kościoła katolickiego ostrzegali przed sobotnim protestem, iż wszyscy ci, którzy popierają konwencję stambulską, nie powinni już być uznawani za wierzących. Przeciwnicy konwencji zapowiadają, że będą się domagać referendum. Jednak przeprowadzony w tym tygodniu na zlecenie rządu sondaż pokazał, że dwie trzecie Chorwatów konwencję stambulską popiera - odnotowuje Reuters.

Rząd Chorwacji wezwał parlament do ratyfikowania konwencji, a jednocześnie wydał oświadczenie, w którym zapewnił, że nie zmieni to prawnej definicji małżeństwa jako związku mężczyzny z kobietą.

Z Zagrzebia docierają sprzeczne informacje o liczebności protestu. Organizatorzy mówią o 70 tys. uczestników, a policja zaledwie o 7 tysiącach. W Zagrzebiu odbyła się też niewielka demonstracja zwolenników konwencji stambulskiej; policja rozdzielała obie grupy. (PAP)