Stały przedstawiciel Rosji w RB ONZ Wasilij Niebienzja skierował w środę do Rady Bezpieczeństwa ONZ prośbę o zwołanie w czwartek nadzwyczajnego posiedzenia w sprawie sytuacji w syryjskiej Wschodniej Gucie.

Zdaniem dyplomaty zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia jest konieczne po to, "by wszystkie strony mogły przedstawić swoje stanowisko, postrzeganie tej sytuacji i by znaleźć sposób wyjścia z tego położenia".

Niebienzja wystosował ten apel w środę podczas spotkania RB poświęconego wspieraniu międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa.

Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka od niedzieli wieczór w nalotach syryjskich sił rządowych we Wschodniej Gucie zginęło ponad 250 osób, a ponad 1200 zostało rannych, w tym wiele ciężko. Tylko we wtorek w rebelianckiej enklawie na przedmieściach Damaszku zginęło ponad 100 cywilów, a w środę rano co najmniej 20 - poinformowało Obserwatorium. Wśród zabitych są dzieci. Obserwatorium stwierdziło, że część samolotów nad Gutą mogła być rosyjska.

"W rozpoczętej cztery dni temu kampanii bombardowania cywilów we Wschodniej Gucie brało udział rosyjskie lotnictwo" - oświadczył z kolei w środę Mohammad Allousz, reprezentujący jedną z głównych frakcji rebeliantów we Wschodniej Gucie. Poinformował też o rozmowach rozejmowych, które jak dotąd nie osiągnęły sukcesu. Uczestniczyć miała w nich Rosja, sojusznik prezydenta Syrii Baszara el-Asada.

W środę Kreml zaprzeczył oskarżeniom, jakoby rosyjskie lotnictwo, wspierające syryjskie siły, było odpowiedzialne za śmierć cywilów we Wschodniej Gucie. "To są bezpodstawne oskarżenia, nie wiemy, na czym są oparte" - powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

W 2017 roku Wschodnia Guta włączona została do wyznaczonych przez Rosję, Iran i Turcję stref deeskalacji, ale nie zapewniło to bezpieczeństwa cywilom.

W nocy z poniedziałku na wtorek ONZ wezwała syryjską armię do natychmiastowego wstrzymania bombardowań oblężonego regionu, w którym w dramatycznych warunkach przebywa ponad 400 tys. osób.

Mająca strategiczne znaczenie dla rebeliantów Wschodnia Guta jest oblegana przez syryjskie wojska rządowe od 2013 roku. Siły rządowe wraz z sojusznikami odcięły również drogi, którymi przemycano do oblężonego regionu żywność i leki. W ubiegłym tygodniu do enklawy dotarł pierwszy od końca listopada konwój pomocowy. Poprzedziły go prowadzone od miesięcy starania ONZ.(PAP)

ndz/ mobr/ mc/