Dwie osoby zginęły na drodze S8 Białystok-Warszawa niedaleko Jeżewa po tym, gdy w stojące na drodze dwie osoby i dwa auta wjechał tir - podała podlaska policja.

Do wypadku doszło 5 km za Jeżewem w stronę Warszawy na wysokości miejscowości Krzewo Stare. Na drodze stały tam dwa auta osobowe, a obok nich dwie osoby. Jak powiedział rzecznik podlaskiej policji Tomasz Krupa, w te osoby - najprawdopodobniej kierowców aut i samochody - uderzył tir, którym kierował 40-letni obcokrajowiec. Kierowca ciężarówki miał tłumaczyć, że nie zauważył ludzi i samochodów; był trzeźwy - poinformował Krupa.

Policja nie ma jeszcze szczegółowych informacji o ofiarach, ani o bliższych okolicznościach tego wypadku.

Droga jest zablokowana na obszarze ok. 400 metrów. Ponieważ do wypadku doszło na wysokości budowanego w tamtym miejscu na drodze S8 tzw. Miejsca Obsługi Podróżnych, jadący tamtędy są kierowani na objazd przez tamtejszy parking - poinformował Krupa. Na miejscu nie ma korków. Ruch odbywa się bez przeszkód.