Około 45 minut trwało sobotnie spotkanie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z sekretarzem stanu USA Rexem Tillersonem. Amerykański polityk ok. 13.25 opuścił siedzibę PiS w Warszawie. Był to ostatni punkt jego dwudniowej wizyty w Polsce.

Po spotkaniu w siedzibie PiS przy ul. Nowogrodzkiej 84/86 ma się odbyć briefing prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który ma dotyczyć także sobotniego posiedzenia Rady Politycznej ugrupowania. Rada wybrała m.in. nowego szefa Komitetu Wykonawczego PiS. Został nim Krzysztof Sobolewski.

W rozmowie Kaczyńskiego z Tillersonem brał udział m.in. szef klubu PiS Ryszard Terlecki, który mówił wcześniej dziennikarzom, że spotkanie ma dotyczyć relacji polsko-amerykańskich, polityki międzynarodowej oraz sytuacji w UE.

Tillerson powiedział na sobotniej konferencji prasowej w Warszawie, że chciałby poznać "perspektywę" lidera PiS. "Prezes Kaczyński ma bardzo długą, ważną historię tutaj, w Polsce, w zakresie rozwoju Polski przez ostatnie 20 lat. I chcę zobaczyć, jaka jest jego perspektywa. Dla mnie jest to po prostu możliwość, aby usłyszeć coś nowego od lidera. Zawsze, kiedy mam okazję coś takiego zrobić, to z tego korzystam" - powiedział sekretarz stanu USA. (PAP)

autor: Marta Rawicz, Grzegorz Bruszewski, Rafał Białkowski