Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne w strzelaninie, do której doszło w piątek wieczorem w centrum Amsterdamu - poinformowała holenderska policja, która uznała, że nie był to zamach terrorystyczny.

Ranni zostali hospitalizowani, a dzielnica, w której doszło do incydentu, została otoczona kordonem; trwają poszukiwania sprawcy. Według holenderskiego dziennika "Algemeen Dagblad" napastnik, który uciekł w kierunku pobliskiego parku, miał na twarzy maskę narciarską.

Według świadków ofiarą strzelaniny padł nastolatek, policja nie poinformowała jednak jak dotąd o wieku zastrzelonego mężczyzny ani nie podała jego tożsamości.