Doniesienia, że klub PSL przestaje istnieć to bzdura, klub nie przestaje istnieć - oświadczył rzecznik PSL Jakub Stefaniak. Poinformował też, że PSL skieruje pismo przedprocesowe do redakcji "Wiadomości" TVP, w którym żąda sprostowania i przeprosin w związku z materiałem nt. klubu PSL.

W sobotę podlaski poseł Mieczysław Baszko ogłosił, że odchodzi z PSL; postanowił związać się z Porozumieniem, partią wicepremiera Jarosława Gowina. Szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz określił w sobotę działanie Gowina jako "polityczne kłusownictwo". Jak dodał odejście Baszki nie spowoduje rozpadu 15-osobowego klubu PSL w Sejmie "Klub PSL jest i będzie" - podkreślił Kosiniak-Kamysz.

Kosiniak-Kamysz poinformował w poniedziałek, że do klubu PSL dołączył poseł Michał Kamiński (dotychczas UED). Podkreślił jednocześnie, że Kamiński nie wstąpił do partii PSL. Prezes Stronnictwa zaznaczył, że intencją PSL i UED, jest stworzenie federacyjnego klubu parlamentarnego, przy zachowaniu "podmiotowości" i swoich wartości.

W sobotnim materiale "Wiadomości" TVP podały, że w związku z odejściem posła Mieczysława Baszko klub PSL przestaje być sejmowym klubem, bo ma za mało posłów.

Na poniedziałkowej konferencji prasowej w Sejmie Stefaniak poinformował, że prawnicy partii przygotowują przedprocesowe pismo, które skierują do "Wiadomości" TVP w związku z materiałem, w którym - jego zdaniem - padły "kłamliwe słowa, że klub PSL przestaje istnieć".

"To jest bzdura, klub nie przestaje istnieć. Pobożne życzenia PiS - u możecie sobie państwo prezentować, ale nie mają nic wspólnego z rzeczywistością" - podkreślił Stefaniak.

TVP nie chciało komentować tej sprawy.

W piątek, gdy pojawiły się pierwsze nieoficjalnie informacje o tym, że Baszko ma odejść z PSL, wsparcie na wypadek groźby rozpadu klubu Stronnictwa zaoferowali posłowie koła Unii Europejskich Demokratów (tworzą go czterej byli posłowie PO). Szef koła UED Jacek Protasiewicz mówił w piątek PAP, że jeśli istnienie klubu PSL byłoby zagrożone, politycy rozważają dołączenie do niego. "Nam zależy na wspólnym froncie opozycji, każdy kto jest po stronie opozycji w kłopocie, może liczyć na nasze wsparcie" - zapewnił Protasiewicz. (PAP)

autor: Edyta Roś, Anna Tustanowska