Korea Północna i Południowa rozpoczęły we wtorek pierwsze oficjalne rozmowy od ponad dwóch lat, w klimacie rosnących oczekiwaniań na odwilż w relacjach między oboma krajami - podała agencja Kyodo. Rozmowy odbyły się w Panmundżomie, na granicy obu państw.

Głównym tematem spotkania na wysokim szczeblu w "wiosce rozejmowej" w Panmundżomie, w strefie zdemilitaryzowanej na granicy obu państw, jest potencjalny udział Korei Północnej w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Korei Południowej.

Oczekuje się, że dyskusje mogą wykraczać znacznie poza temat igrzysk.

Minister d/s zjednoczenia Czho Miung Kiun, który przewodniczy pięcioosobowej delegacji południowokoreańskiej powiedział wcześniej, że będzie starał się omówić sposoby na zmniejszenie napięć militarnych, a także planuje poruszyć delikatną kwestię rozdzielonych rodzin.

"(My) przeprowadzimy rozmowy w spokojny sposób, tak aby Igrzyska Olimpijskie w Pjongczangu i Paraolimpiada były festiwalem pokoju i aby rozmowy stały się pierwszym krokiem do poprawy wzajemnych stosunków", powiedział Czho.

Kim Dzong Un był inicjatorem wznowienia kontaktów z Seulem. 1 stycznia oświadczył w noworocznym przesłaniu do narodu, że jest "otwarty na dialog" z Koreą Płd., i zadeklarował chęć wysłania delegacji z KRLD na igrzyska w Korei Płd. Podkreślił, że oficjalni przedstawiciele obu Korei mogą się spotkać w trybie pilnym, by przedyskutować możliwość udziału Korei Północnej w zimowej olimpiadzie.

Oferta Kim Dzong Una spotkała się z życzliwą reakcją w Seulu. Południowokoreański prezydent Mun Dze In zlecił resortom ds. zjednoczenia oraz kultury, sportu i turystyki, by przygotowały środki, które pomogłyby Korei Płn. wziąć udział w igrzyskach. Jednocześnie zaznaczył, iż poprawa stosunków między obu krajami musi być związana z rozwiązaniem kwestii północnokoreańskiego programu nuklearnego.

Olimpiada w Pjongczangu ma się odbyć w dniach 9-25 lutego.

Prezydent USA Donald Trump w weekend z zadowoleniem przyjął informację o planowanych rozmowach między Koreami, mówiąc, że rozmowy mogą doprowadzić do pozytywnego rozwoju sytuacji, chociaż politycy z niektórych krajów obawiają się, że działanie Korei Północnej może być próbą wbicia klina między Seul i Waszyngton.

"Jeśli coś może się wydarzyć i coś może wyjść z tych rozmów, byłoby to wielką rzeczą dla całej ludzkości, byłoby to wielką rzeczą dla świata" - powiedział Trump.

Trump powiedział także, że jest otwarty na rozmowę z przywódcą Korei Północnej. Dodał jednak, że jakakolwiek rozmowa z przywódcą Korei Północnej będzie poprzedzona warunkami wstępnymi i zasugerował, że Stany Zjednoczone nigdy nie będą tolerować zbrojeń nuklearnych Korei Północnej.

Zarówno południowo i północnokoreańscy główni delegaci do rozmów w Domu Pokoju w wiosce granicznej w strefie zdemilitaryzowanej są doświadczonymi negocjatorami w historii stosunków między tymi krajami.

Korea Południowa ma nadzieję, że udział Korei Północnej w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich może stać się przyczynkiem do zapewnienia większej stabilności w regionie.

Przedstawiciel Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Korei Północnej powiedział dziennikarzom w Pekinie w sobotę, że para łyżwiarzy figurowych "prawdopodobnie będzie uczestniczyć" w Igrzyskach.

Tylko dwoje północnokoreańskich sportowców zakwalifikowało się do udziału w Zimowych Igrzysk Olimpijskich, jednak Korea Północna nie potwierdziła w terminie (w październiku ubiegłego roku) udziału Ryom Tae Ok i Kim Ju Sik.

Obecnie oczekuje się, że Korea Północna poprosi Międzynarodowy Komitet Olimpijski o przyznanie łyżwiarzom "dzikiej karty".

Od południowych i północnokoreańskich uczestników rozmów oczekiwano dyskusji na temat kwestii, kto pokryłby wydatki na północnokoreańskich sportowców po przybyciu do Korei Południowej.

Jeśli zakres rozmów ulegnie rozszerzeniu, urzędnicy z Korei Południowej prawdopodobnie wystąpią o umożliwienie zjazdu rodzin rozdzielonych po wojnie w Korei w latach 1950-53. Ostatni zjazd odbył się w październiku 2015 r. gdy doszło do spotkania ok. 250 Koreańczyków z Korei Południowej i 190 z Korei Północnej w ośrodku w Górach Diamentowych. (PAP)