Od pierwszego stycznia 2018 roku Rosja ograniczy zasięg lotów wojskowych samolotów obserwacyjnych USA nad swym terytorium. To odpowiedź na "analogiczne" działania USA wobec lotów rosyjskich - poinformował w środę przedstawiciel MSZ Rosji Gieorgij Borisenko.

Z kolei agencja RIA-Nowosti podała, powołując się na źródło wojskowo-dyplomatyczne, że Rosja zmniejszy liczbę lotnisk, z których mogą korzystać amerykańskie samoloty obserwacyjne.

Reuters odnotowuje, że Stany Zjednoczone oskarżyły Rosję o lekceważenie Traktatu o Otwartych Przestworzach (Open Skies Treaty) - umowy międzynarodowej podpisanej w 1992 roku, mającej służyć budowie zaufania - i zapowiedziały, że planują podjęcie działań przeciwko Moskwie.

"Wall Street Journal" informował we wrześniu, że działania Waszyngtonu obejmą ograniczenie rosyjskich lotów wojskowych nad terytorium USA w odpowiedzi na uniemożliwianie przez Moskwę amerykańskich lotów wojskowych nad obwodem kaliningradzkim.

Podjęcie przez Rosję działań odwetowych w sporze z USA wokół traktatu zapowiadał wcześniej wiceszef MSZ Siergiej Riabkow.

Pod koniec września rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa poinformowała, że Kreml wprowadził ograniczenia dotyczące zasięgu obserwacyjnych lotów wojskowych samolotów NATO nad obwodem kaliningradzkim, gdyż loty przeszkadzały w funkcjonowaniu lotniska w Kaliningradzie.

Traktat o Otwartych Przestworzach wszedł w życie 1 stycznia 2002 roku. Jego celem jest zwiększenie, poprzez obserwację z powietrza, przejrzystości działań wojskowych podejmowanych przez strony porozumienia; obecnie są to 34 państwa. (PAP)

ndz/ akl/