Nie jest prawdą, że Senat nie przekazał Prokuraturze Krajowej dokumentów potwierdzających zrzeczenie się immunitetu przez senatora Stanisława Koguta; dokumenty zostały przekazane za pośrednictwem Prokuratora Generalnego w dniu 20 grudnia - poinformował szef Kancelarii Senatu Jakub Kowalski.

W piątek senator Stanisław Kogut przybył do Prokuratury Regionalnej w Katowicach, jednak nie złożył wyjaśnień. Jeszcze przed przybyciem senatora do prokuratury, jej przedstawiciel, prok. Ireneusz Kunert, poinformował PAP, że piątkowa wizyta sen. Koguta w Prokuraturze Regionalnej w Katowicach jest bezprzedmiotowa, prokuratura nie ma bowiem niezbędnych dokumentów z Senatu, by przeprowadzić z nim jakiekolwiek czynności.

Według adwokata senatora, mec. Pawła Śliza, prokuratura otrzymała z Senatu dokumenty potwierdzające zrzeczenia się przez senatora Koguta immunitetu.

Informację tą potwierdził w piątek na Twitterze szef Kancelarii Senatu Jakub Kowalski. "Nie jest prawdą, że Senat nie przekazał Prokuraturze Krajowej dokumentów potwierdzających zrzeczenie się immunitetu przez senatora Stanisława Koguta. Dokumenty zostały przekazane za pośrednictwem Prokuratora Generalnego w dniu 20.12" - napisał Kowalski.

Szef Kancelarii Senatu pod wpisem zamieścił również skan dokumentu zaadresowanego do Prokuratora Regionalnego w Katowicach Tomasza Janeczka, datowanego na 20 grudnia bieżącego roku.

We wtorek CBA zatrzymało pięć osób podejrzewanych o korupcję, w tym m.in. syna senatora PiS Stanisława Koguta - Grzegorza, który jest wiceprezesem zarządu małopolskiej Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym; prezesem tej fundacji jest senator Kogut. Prokuratura chce postawić zarzuty również senatorowi Kogutowi, który już sam zrzekł się immunitetu chroniącego parlamentarzystę; w styczniu w Senacie rozpatrzony ma być wniosek prokuratury o zgodę na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie senatora. Kogut został przez PiS zawieszony w prawach członka partii. (PAP)

autor: Mateusz Roszak