Podczas 54. posiedzenia Sejm udzielił wotum zaufania rządowi, na czele którego stanął Mateusz Morawiecki. Dotychczasowa premier Beata Szydło została w nim wicepremierem ds. społecznych. Pozostali ministrowie pozostali na swoich stanowiskach. Parlament sfinalizował też prace nad kilkoma ustawami, ważnymi z punktu widzenia parlamentarnej większości. Po całej serii nocnych prac w senackich komisjach - prezydenckie ustawy o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa zostały skierowane do podpisu prezydenta. Sejm natomiast uchwalił zmiany w ordynacji wyborczej.
Beata Szydło, Mariusz Morawiecki / Agencja Gazeta / Fot. Slawomir Kaminski Agencja Gazeta

70 minut expose i sześć godzin dyskusji

Wtorek, 12 listopada, w całości poświęcono na debatę dotyczącą powołania rządu Morawieckiego. Swoje expose Mateusz Morawiecki rozpoczął od zapewnienia, że będzie to rząd kontynuacji. - Przyzwyczailiśmy się do sprawnego przeprowadzenia w Polsce dobrej zmiany i chciałbym zagwarantować, że nasz rząd będzie dalej prowadził to dzieło bez wytchnienia - mówił, dziękując Beacie Szydło.

Wspomniał, że planem na drugą część kadencji będzie odbudowa przemysłu i "odzyskiwanie kontroli" nas strategicznymi sektorami gospodarki. Listę zadań, które stoją rzed rządem, rozpoczął od skokowego zwiększenia wydatków na służbę zdrowia do poziomu 6 proc. PKB, co ma się udać - jak mówił - dzięki uszczelnieniu systemu podatkowego. Jako kolejne zadanie do wykonania dla nowego rządu wymienił środowisko; mówił o czystym powietrzu - a ten cel ma zostać osiągnięty dzięki zlikwidowaniu "ubóstwa energetycznego". Z węgla jednak - jako podstawy gospodarki - "nie możemy i nie chcemy rezygnować". Kolejnymi celami są umocnienie polskich firm i przedsięborczości. Jak dodał premier, jesteśmy częścią Zachodu, ale ok. 3-4 proc. wypracowanego PKB stanowiło dochód zagranicy. - Sercem naszej filozofii będą mikro, małe i średnie firmy - mówił premier, zapowiadając pakiet ustaw upraszczających życie gospodarcze. Częścią tego pakietu ma być Konstytucja Biznesu. Premier położył również nacisk na nowoczesność i cyfryzację, na edukację i naukę - w tym kontekście wspominając nauczanie branżowe. Zdaniem Morawieckiego nowoczesna gospodarka to taka, która współpracuje z nauką.

Premier Morawiecki odpowiada na pytania posłów po expose / Agencja Gazeta / Fot. Slawomir Kaminski Agencja Gazeta

Tu pojawił się w expose program 500 plus, gdy premier mówił o solidarności społecznej. Morawiecki wiele czasu poświęcił bezpieczeństwu, które - jak dodał - jest priorytetem rządów Prawa i Sprawiedliwości. Mówiąc o programie relokacji, który - jak powiedział - nie sprawdził się, zaapelował do Europy, by "polskiego kawałka puzzli" nie umieszczać w układance odwrotną stroną lub nie wciskać na siłę. Jak mówił, działania w sprawie Puszczy Białowieskiej "miały na celu dbałość o przyrodę", lecz - dodał - szanując postanowienia Trybunału UE, Polska postąpi zgodnie z jego wyrokiem. Mówiąc o polityce zagranicznej, wspomniał o budowie "soft power" - tzw. miękkiej sile, budowanej m.in. dzięki polityce historycznej. Premier mówił o konsolidacji państw naszego regionu, dodając jednak, że "do tanga trzeba dwojga". Prosząc o wotum zaufania złożył posłom życzenia, by "stół wigilijny nie był jak barykada".

Wojciech Hermeliński / PAP / Tomasz Gzell

Po wygłoszeniu expose premier usiadł w rządowych ławach i wysłuchał wystąpień posłów. Dotyczyły m.in. frankowiczów, rozwiązania konfliktu między szefem MON i prezydentem, przystąpienia Polski do strefy euro, publikacji orzeczeń TK, protestów przed Sejmem. Ku zaskoczeniu części posłów harmonogram Sejmu zmienił się i głosowanie nad wotum zaufania przeniesiono ze środy, 13 grudnia, na wtorek. Ok. godz. 23.40 doszło do głosowania. Rząd Morawieckiego uzyskał wotum zaufania głosami 243 posłów, przy 192 głosach sprzeciwu. Żaden z posłów nie wstrzymał się od głosu.

Kodeks wyborczy. Bez głosowania korespondencyjnego

Tego dnia od rana Sejm debatował nad Kodeksem wyborczym autorstwa PiS. Poseł PO Jacek Protas złożył wniosek o odrzucenie "złej ustawy w całości". Podobny wniosek złożyła Nowoczesna, argumentując, że projektu "nie da się naprawić". Ostatecznie w piątek Sejm uchwalił zmiany z licznymi poprawkami wnoszonymi przez posłów PiS. Nowe rozwiązania to m.in. dwukadencyjność wójtów, burmistrzów i prezydentów miast liczona od wyborów samorządowych w 2018 r., JOW-y w gminach do 20 tys. Nie będzie natomiast głosowania korepondencyjnego.

Po przyjęciu tej ustawy Wojciech Hermeliński, szef Państwowej Komisji Wyborczej, który miał wiele zastrzeżeń do przyjmowanych uregulowań, poinformował, że będzie usiłował "starać się o audiencję" u prezydenta Andrzeja Dudy. Rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński tego samego dnia odpowiedział, że prezydent gotowy jest do takiego spotkania.

Po debacie nad Kodeksem Wyborczym Sejm jednogłośnie znowelizował ustawę o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej, która regulować ma tzw. wewnętrzne zakłady ubezpieczeń i reasekuracji. W nowych przepisach organ nadzoru - w Polsce KNF - będzie miał możliwość uznać zakład ubezpieczeń lub zakład reasekuracji za wewnętrzny zakład ubezpieczeń lub wewnętrzny zakład reasekuracji, dzięki czemu mają mu być stawiane mniejsze wymogi dotyczące zakresu danych i informacji przekazywanych do celu nadzoru. Nowe prawo dostosowuje przepisy do wymogów unijnych.

Zniesienie limitu składek na ZUS od 2019 roku

Sejm zadecydował również o przyjęciu poprawki Senatu dotyczącej terminu zniesienia limitu, powyżej którego najlepiej zarabiający obecnie nie płacą składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe. Limit ten ma zostać zniesiony od stycznia 2019 roku, a nie od 2018 - jak zakładał pierwotny projekt. Resort rodziny, pracy i polityki społecznej szacuje, że na skutek zmian w 2018 r. sektor finansów publicznych zyskałby ok. 5,4 mld zł. Zniesienie górnego limitu składek dotyczy ok. 350 tys. osób., czyli ok. 2 proc. ubezpieczonych.

W sumie w czwartek uchwalono siedem ustaw, m.in. nowelizację ustawy o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego oraz ustawy o zmianie ustawy o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej. Dokonano też nowelizacji ustaw o podatku od towarów i usług, wprowadzając mechanizm tzw. podzielonej płatności podatku od towarów i usług. Rachunki VAT będą miały obowiązki założyć i prowadzić banki oraz SKOK-i. Dokonano też nowelizacji ustawy akcyzowej, wprowadzając podatek akcyzowy na płyn do papierosów elektronicznych i tzw. wyrobów nowatorskich. Przez pierwszy rok, do 2019 r. stawka wyniesie 0 proc.

Sejm zaakceptował wszystkie poprawki do nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług, wprowadzającej tzw. mechanizm podzielonej płatności (split payment). Nowe przepisy wejdą ostatecznie w życie 1 lipca 2018 roku. Wśród poprawek była ta, zakładająca, że mechanizm tzw. podzielonej płatności będą mogły stosować wszystkie instytucje działające na podstawie ustawy o usługach płatniczych, a nie tylko banki i SKOK-i.

Sejm uchwalił też tzw. ustawę o STIR, która ma umożliwić blokowanie kont bankowych, które mogłyby służyć przestępcom. Ustawa ma służyć walce z wyłudzeniami skarbowymi, w szczególności wyłudzeniami VAT.

Kolejne posiedzenie Sejmu zaplanowano na 9 i 10 stycznia 2018 r.