Odsunięty od władzy przez Madryt premier Katalonii Carles Puigdemont kontynuuje kampanię na rzecz katalońskiej niepodległości. W sobotę zaapelował na Twitterze o zjednoczony front zwolenników niepodległej Katalonii.

W piątek sąd w Hiszpanii wydał Europejski Nakaz Aresztowania przebywającego w Belgii Puigdemonta i czworga członków jego rządu. Całej piątce w ENA zarzuca się m.in. "rebelię, działalność wywrotową, sprzeniewierzenie środków publicznych i nieposłuszeństwo wobec władz" centralnych w Madrycie.

W sobotę Puigdemont zamieścił na Twitterze link do internetowej petycji w sprawie utworzenia "listy jedności" zwolenników niepodległości Katalonii przed zarządzonymi przez Madryt na 21 grudnia wyborami w tym regionie autonomicznym. Wieczorem tego dnia pod petycją podpisało się już ponad 48 tys. internautów.

"Czas na zjednoczenie wszystkich demokratów. Dla Katalonii, dla wolności więźniów politycznych i dla (katalońskiej) Republiki" - napisał Puigdemont.

Wydanie przez Hiszpanię Europejskiego Nakazu Aresztowania oznacza, że Puigdemont może wkrótce zostać w Belgii zatrzymany. Jednak dalsza procedura prawna, aż do ewentualnej ekstradycji, może potrwać całe miesiące.

Puigdemont zapewnił w sobotę na Twitterze, że jest gotów w pełni współpracować z władzami belgijskimi w związku z Europejskim Nakazem Aresztowania.(PAP)