Wszelkie zmiany wprowadzane w rządzie, służą usprawnieniu funkcjonowania Rady Ministrów i skutecznemu realizowaniu programu PiS - powiedział w środę rzecznik rządu Rafał Bochenek.

We wtorek premier Beata Szydło zapowiedziała rekonstrukcję rządu; zmiany mają zostać ogłoszone w przeciągu kilkunastu dni.

Bochenek powiedział w środę dziennikarzom w Sejmie, że premier jednoznacznie powiedziała, iż będą zmiany w rządzie. "I taka decyzja zostanie zakomunikowana państwu w najbliższych dniach" - dodał.

Na sugestię, że premier wielokrotnie mówiła, iż rekonstrukcję się robi, a nie o niej mówi, Bochenek powiedział, że szefowa rządu uprzedziła tylko, że okazją do podsumowania działań poszczególnych ministrów, będzie dwulecie funkcjonowania jej gabinetu.

"Połowa listopada, to był czas, kiedy gabinet pani premier Beaty Szydło został zaprzysiężony, wtedy rozpoczął swoje prężne działania. I w połowie listopada za kilkanaście dni dokonamy kolejnego podsumowania" - powiedział rzecznik rządu.

Dopytywany, czy rekonstrukcja będzie dotyczyć też zmian strukturalnych rządu, Bochenek powiedział, że wszelkie zmiany, które są wprowadzone w rządzie, zawsze służyły temu, aby usprawnić funkcjonowanie rządu i "aby skutecznie realizować program Prawa i Sprawiedliwości". "I zawsze one na tym się koncentrowały" - podkreślił.