Komunistyczna Partia Chin (KPCh) wciąż utrzymuje kontakty z północnokoreańską Partią Pracy, a oba kraje łączą przyjazne stosunki i współpraca – powiedział dziennikarzom w sobotę wysoki przedstawiciel KPCh na marginesie trwającego w Pekinie zjazdu tej partii.

Stany Zjednoczone i ich sojusznicy, a także wielu Chińczyków uważa, że Pekin powinien robić więcej, by zapanować nad reżimem Kim Dzong Una – podaje agencja Reutera.

Chiny, które są jedynym istotnym stronnikiem Korei Północnej i jej największym partnerem handlowym, zadeklarowały poparcie dla nałożonych na reżim sankcji ONZ po przeprowadzeniu przez niego w tym roku prób rakiet balistycznych oraz broni atomowej. Zapewniły, że będą ściśle stosować się do rezolucji ONZ i wstrzymały m.in. import północnokoreańskiego węgla, owoców morza i tekstyliów.

Wiceprzewodniczący wydziału międzynarodowego KPCh Guo Yezhou powiedział jednak, że jego partia cały czas prowadzi dialog z północnokoreańską Partią Pracy.

„Chiny i Korea Północna są sąsiadami i oba kraje łączą tradycyjnie przyjazne więzy współpracy” - powiedział Guo, cytowany przez brytyjską agencję. Dodał, że wymiana zdań między tą partią a jej północnokoreańską odpowiedniczką jest istotna dla zachowania pokoju i stabilności w regionie.

„Nasza partia i Partia Pracy Korei utrzymuje tradycyjną przyjazną wymianę. Kiedy i na jakim szczeblu ta wymiana następuje, zależy od potrzeb obu stron i ich wygody” - zaznaczył Guo.

Wydział międzynarodowy jest odpowiedzialny za stosunki KPCh z partiami politycznymi innych krajów i tradycyjnie służył chińskiej dyplomacji w stosunkach z Koreą Północną – podkreśla Reuters.

Mimo coraz bardziej napiętych stosunków Partia Pracy Korei pogratulowała w środę Chinom rozpoczęcia XIX krajowego zjazdu KPCh.

Z Kantonu Andrzej Borowiak (PAP)