Szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker potwierdził w czwartek, że wśród państw członkowskich panuje impas, jeśli chodzi o zgodę na mandat negocjacyjny do rozmów ws. reżimu prawnego dla morskiego odcinka Nord Stream 2.

"Nie ma przestrzeni, by Komisja mogła otrzymać mandat ze strony państw UE. Nie sadzę, żebyśmy mieli jednomyślność w nadchodzących tygodniach" - powiedział na konferencji prasowej Juncker.

Sprawę Nord Stream 2 na czwartkowym szczycie podniosła Polska. Premier Beata Szydło mówiła przywódcom UE, że rozmowy na temat mandatu dla Komisji utknęły, dlatego też potrzebna jest propozycja zmiany prawa. Do nowelizacji przepisów, które mogłyby być niekorzystne dla Rosji, nie trzeba jednomyślności.