Prawo i Sprawiedliwość nie zlecało i nie robiło żadnego wewnętrznego sondażu wyborczego dot. wyborów na prezydenta Warszawy - podkreśliła we wtorek rzeczniczka PiS Beata Mazurek. "To fake news" - dodała.

Według portalu 300polityka PiS zleciło zrobienie wewnętrznego sondażu dot. wyborów w Warszawie; zgodnie z sondażem, gdyby partia zdecydowała się wystawić Patryka Jakiego, wówczas miałby on wygrać pierwszą turę wyborów z wynikiem 29 proc. poparcia wobec 25 proc., które w sondażu uzyskał ewentualny kandydat PO Rafał Trzaskowski. Z kolei marszałek Senatu Stanisław Karczewski (PiS) uzyskałby w pierwszej turze wyborów 22 proc. poparcie, a Trzaskowski 26 proc.

Do doniesień portalu odniosła się na Twitterze rzecznik PiS Beata Mazurek. "PiS nie zlecał i nie robił żadnego sondażu wyborczego o którym napisała 300polityka, to #FakeNews" - napisała Mazurek.

Zarówno PiS jak i PO nie przedstawiły jeszcze oficjalnego kandydata, który wystartuje w przyszłorocznych wyborach na prezydenta Warszawy. Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz zadeklarowała, że nie zamierza po raz kolejny ubiegać się o prezydenturę w stolicy. (PAP)

autor: Mateusz Roszak