Gowin daje prezent Kaczyńskiemu w postaci elektoratu, który był osamotniony i rozglądał się za innymi, alternatywnymi propozycjami politycznymi- skomentował powstanie nowej formacji politycznej ekspert ds. marketingu politycznego, prezes Instytutu Nowych Mediów Eryk Mistewicz.

4 listopada podczas kongresu Polski Razem zostanie zaprezentowana nowa formacja polityczna - zapowiedział szef partii Jarosław Gowin. Obóz Zjednoczonej Prawicy poszerza się o nowe środowiska, które podjęły współpracę z Polską Razem, m.in. o Republikanów - podkreślił.

„Jarosław Gowin daje prezent Jarosławowi Kaczyńskiemu w postaci elektoratu, który był po części osamotniony, a po części rozglądał się za innymi, alternatywnymi propozycjami politycznymi. Gowin odpowiada na istotną potrzebę grup elektoratów i daje Kaczyńskiemu wyborców zagospodarowanych przez Zjednoczoną Prawicę. To strategia bez zastrzeżeń, klasyka polityki, jeśli chodzi o sprawne zagospodarowywanie grup wyborczych. Niepozostawianie pola do gry przez innych” - stwierdził Eryk Mistewicz.

Jak zaznaczył, "to jest projekt, który poszerza obszar oddziaływania Zjednoczonej Prawicy, a de facto polepsza sytuację PiS”.

„Bardzo ważna jest dywersyfikacja formacji politycznych tak, aby każdy wyborca centroprawicy mógł znaleźć swoją partię. Dywersyfikacja oferty w jednej rodzinie politycznej sprawia, że wyborca lepiej dobierze partię realizującą jego priorytety, oczekiwania, będzie zbieżna w stu procentach z poglądami. Nie będąc przy tym zmuszony do wybierania mniejszego zła, nie będzie głosował z przymusu" - zauważył ekspert.

Według Mistewicza dywersyfikacja oferty politycznej owocuje tym, że "wyborca centroprawicy znajduje ofertę dla siebie nie porzucając jednej politycznej rodziny. Taki rodzaj ugrupowania w szerokiej koalicji Zjednoczonej Prawicy sprawia, że wyborca nie musi już szukać oferty np. liberalnej gospodarczo na zewnątrz”.

Rozmówca PAP zaznaczył, że „powstanie nowej formacji utrudnia również działanie opozycji, bowiem zajmuje kolejne pola, które ona opuściła, nie będąc w stanie na tych polach efektownie grać, osiągać sukces, komunikować się, przedstawiać swój program". "Właśnie wtedy na te pola wchodzą formacje satelickie, jak nowopowstająca Jarosława Gowina” - dodał.

„Z tego punktu widzenia ta strategia jest strategią wygrywającą. Sprawia, że wyborcy Zjednoczonej Prawicy zyskują argumenty, żeby zostać wewnątrz rodziny partii centroprawicowych i nie szukają alternatyw np. dlatego, że brak im programu bardziej gospodarczego. Jarosław Gowin na tym wygrywa”- wskazał Eryk Mistewicz.