Rzecznik Praw Obywatelskich jest rzecznikiem, który z definicji nie może być popularny i czasami będzie wchodził w konflikt z rządem - uważa lider Nowoczesnej Ryszard Petru.

Przewodniczący komisji weryfikacyjnej Patryk Jaki powiedział w środę, że Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar powinien podać się do dymisji. Jego wystąpienie jest absolutną kompromitacją" - podkreślił odnosząc się do pisma RPO dot. skarg na standardy przesłuchań przed komisją.

Petru pytany o tę wypowiedź na środowej konferencji prasowej w Sejmie powiedział, że "Rzecznik Praw obywatelskich jest rzecznikiem, który z definicji swej nie może być popularny i czasami będzie wchodził w konflikt z rządem". "Minister Jaki tak naprawdę przypomina takich młodych buńczucznych komunistów, którzy chcieli się wykazać przed swoim szefem, że są bardziej radykalni od niego" - podkreślił polityk.

W jego ocenie wiceminister Jaki już dawno "powinien wylecieć z tego urzędu za swoje chamstwo, bezczelność". "Za to, że nie zna się na prawie i że dla niego wszystko jest proste. Za to, że chciał chłostę wprowadzać w Polsce i tak dalej i tak dalej" - wyliczał lider Nowoczesnej.

"Uważam, że Rzecznik Praw Obywatelskich wykonuje dobrze swoją robotę, a siłą rzeczy ten urząd jest urzędem, który wchodzi w pewnym sensie w konflikt z rządem i taka jest konstrukcja. To nie jest tak, że rząd może wyrzucać z pracy wszystkich, którzy mają inne zdanie od niego" - podkreślił Petru.

Adam Bodnar podkreślił w liście do Jakiego, że do jego biura wpływają skargi od osób fizycznych wzywanych w różnym charakterze na rozprawy komisji weryfikacyjnej. "Przedmiotem tych skarg są przede wszystkim zarzuty dotyczące niedochowywania przez organ prowadzący postępowanie, standardów przesłuchiwania osób wzywanych na posiedzenia komisji weryfikacyjnej" - napisał.

Patryk Jaki powiedział w środę, że komisja "nie musiałaby powstawać, naprawiać żadnych krzywd, gdyby instytucje takie jak RPO działa sprawnie". Dodał, że komisja sprawdziła "wszystkie dokumenty i nie znalazła ani jednej interwencji RPO w obronie ludzi najsłabszych, którzy nie mają dostępu do prawnika, których eksmitowano z mieszkań".

"W sprawie handlarzy roszczeń, którzy mają pieniądze, nieruchomości za granicą, w ich interesie rzecznik interweniuje. To jest rzecznik praw handlarzy, czy rzecznik praw obywateli?" - pytał przewodniczący komisji. Ocenił, że list RPO jest "absolutną kompromitacją i od strony merytorycznej, i od stronu urzędu, który pełni". "Dlatego, moim zdaniem, pan Rzecznik Praw Obywatelskich, po tej interwencji, powinien podać się do dymisji" - dodał Patryk Jaki.