Dwie osoby, w tym dziecko, zginęły w wypadku do którego doszło w sobotę na autostradzie A1 w okolicach Kutna (Łódzkie) – poinformowała PAP st. asp. Edyta Machnik z Komendy Powiatowej Policji w Kutnie. Droga w kierunku Gdańska może być zablokowana do godz. 15.

Do zdarzenia doszło w sobotę przed południem na 243 km autostrady A1 w kierunku Gdańska w okolicach miejscowości Strzelce w okolicach Kutna (woj. łódzkie).

"Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący samochodem peugeot 42-letni mężczyzna z nieustalonych do tej pory przyczyn uderzył w tył stojącego na prawym pasie samochodu ciężarowego, który zabezpieczał pracowników malujących na drodze pasy. Na miejscu śmierć poniosły dwie osoby – kierujący peugeotem i podróżujące z nim dziecko" – podała PAP p.o. oficera prasowego KPP w Kutnie st.asp. Machnik.

Ranny został kierowca samochodu służby drogowej. Został on przetransportowany do szpitala.

Machnik dodała, że obecnie trwa wyjaśnianie okoliczności i przyczyn wypadku pod nadzorem prokuratora. Trasa w kierunku Gdańska jest zablokowana. Jak informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, utrudnienia mogą potrwać do godz. 15. Policja wyznaczyła objazdy od Kutna drogą krajową 92 do Krośniewic i dalej DK 91 w kierunku Torunia. Powrót na autostradę na węźle Kowal.